Mężczyzna jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym i objęty sankcjami. Moskiewski sąd skazał na cztery lata więzienia za „nawoływanie do ekstremizmu” Igora Striełkowa (wł. Girkin), byłego przywódcę donbaskich „separatystów”, poszukiwanego za zbrodnie wojenne na Ukrainie – poinformowały rosyjskie niezależne media. Orzeczono wobec niego także trzyletni zakaz administrowania stron internetowych. Girkin jest ścigany przez ukraiński wymiar sprawiedliwości za zbrodnie popełnione na Ukrainie. W 2022 roku został zaocznie skazany przez holenderski sąd na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zestrzelenie nad wschodnią Ukrainą samolotu Malaysia Airlines w lipcu 2014 roku. Zginęło wówczas 298 osób. Mężczyzna jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym i objęty sankcjami. W lipcu ubiegłego roku Girkin został zatrzymany przez rosyjskie służby, a w jego mieszkaniu przeprowadzono rewizję. Wszczęto wówczas wobec niego śledztwo w związku z komentarzami w sieci społecznościowej Telegram, dotyczącymi sytuacji na okupowanym przez Rosję Krymie i wynagrodzeń dla żołnierzy z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, kontrolowanej przez Kreml. Girkin to były funkcjonariusz Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Po rozpoczęciu przez Rosję wojny w ukraińskim Donbasie w 2014 roku dowodził tam prorosyjskimi siłami tzw. separatystów. Pełnił również funkcję w strukturach marionetkowych republik. W ostatnich latach Girkin był tzw. blogerem wojskowym, znanym z entuzjastycznego poparcia dla wojny z Ukrainą, a także z ostrej krytyki ministerstwa obrony, Kremla oraz osobiście Władimira Putina, którym zarzucał błędy i nieudolność. Według ocen ekspertów Girkin cieszy się poparciem w prowojennych kręgach ultranacjonalistów w Rosji.