Mecz trwał nieco ponad trzy godziny. Carlos Alcaraz poza Australian Open. Numer 2 światowego rankingu uległ rozstawionemu z „szóstką” Alexandrowi Zverevowi 1:6, 3:6, 7:6(7-2), 4:6 i przygodę z Melbourne zakończył na ćwierćfinale. W meczu o finał na Niemca czeka już Daniił Miedwiediew, który wcześniej ograł Huberta Hurkacza. Od początku meczu kibice przecierali oczy ze zdumienia, bowiem to Zverev nadawał ton rywalizacji. Zmiaźdżył Alcaraza w pierwszych dwóch setach i wydawało się, że to samo uczyni w trzecim. Hiszpan jednak podniósł się w ostatnim możliwym momencie, i ze stanu 2:5 dla Niemca zdołał odwrócić losy trzeciej partii na swoją korzyść.Czwarty set rozpoczął się od dwóch przełamań i aż do stanu 4:4 panowie szli łeb w łeb, jednak w dziewiątym gemie Zverev podstawił Hiszpana pod ścianą, przełamując go w kluczowym momencie meczu. Szósta rakieta rankingu ATP utrzymała swój serwis i niespodziewanie wyeliminowała Alcaraza z turnieju. Zverev wyrównał swój najlepszy rezultat w Melbourne, osiągnięty cztery lata temu. W pojedynku z pogromcą Hurkacza, Miedwiediewem, będzie miał okazję go poprawić.Brak Alcaraza w półfinale to także koniec marzeń o starciu gigantów w finale pierwszego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego. Wielu liczyło bowiem na pojedynek Hiszpana z Novakiem Djokoviciem. Serb, w drugim półfinale, zagra z Włochem, Jannikiem Sinnerem.