Skandal we Francji. Dwóch pracowników szkoły w Woippy we francuskim departamencie Mozela zostało oskarżonych o wykorzystywanie seksualne nieletnich uczennic. Do gwałtów miało dochodzić od 2021 roku. „La Parisien” podaje, że 33-letni mężczyzna, który pracował z młodzieżą jako asystent edukacyjny w jednej ze szkół, zapraszał nieletnie do domu, gdzie wykorzystywał je seksualnie. Sprawa wyszła na jaw po tym jak matka 14-letniej uczennicy zainteresowała się sprawą, gdy jej córka wróciła do domu nad ranem. Dziewczyna początkowo nie chciała się przyznać do czego doszło. Po zbadaniu sprawy okazało się, że do takich praktyk dochodziło do miesięcy. Z czasem do 33-latka miał dołączyć drugi, 22-letni pracownik placówki. młodszy mężczyzna nadal pracuje jako instruktor sportu w klubie piłkarskim w Metz – ujawnia „La Parisien”.Obaj mężczyźni znajdują się pod nadzorem sądowym. Toczy się w ich sprawie proces.