„Zwiększona aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu”. W związku ze zwiększoną aktywnością rosyjskich samolotów dalekiego zasięgu aktywowano lotnictwo polskie i państw sojuszniczych – poinformowało we wtorek nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Od wczesnych godzin porannych trwa zmasowany atak rakietowy na Kijów. W centrum ukraińskiej stolicy słychać było głośne eksplozje. Według władz Kijowa słyszane we wtorek wybuchy związane są z działaniem obrony powietrznej. „W Kijowie działa obrona powietrzna. Pozostańcie w schronach do odwołania alarmu” – zaapelował szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Serhij Popko. O to samo zaapelował mer miasta Witalij Kliczko. Polska stawia lotnictwo w stan gotowości „Obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z zamiarem wykonania uderzeń na terytorium Ukrainy” – przekazało w serwisie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Zapewniono, że uruchomiono procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej, a „sytuacja jest na bieżąco monitorowana”. W komunikacie czytamy też, że „aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju”. Przed godz. 10 Dowództwo Operacyjne przekazało, że ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. Dyżurne pary samolotów, podniesione rano w powietrze, powróciły do swoich baz i do standardowej działalności operacyjnej.Nie tylko Kijów – Rosjanie celują też w CharkówO serii wybuchów poinformował mer Charkowa Ihor Terechow. „W wyniku porannego ostrzału całkowicie zniszczona została klatka schodowa bloku. Ratownicy oczyszczają gruzy i szukają pod nimi ludzi” – napisał na Telegramie. Samorządowiec przekazał, że w dzielnicy kijowskiej, która najbardziej ucierpiała w następstwie ataku, brakuje światła i częściowo wody.„Seria uderzeń w miasto i obwód. Płonie gazociąg, są ranne dzieci” – przekazał przedstawiciel policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow.Zobacz także: Steadfast Defender. Ruszają potężne manewry NATO