To czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli. Broniący Kryształowej Kuli i prowadzący w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata norweski biathlonista Johannes Thingnes Boe z ogromną przewagą wygrał w Anterselvie skrócony bieg indywidualny na 15 km. Polacy zajęli odległe lokaty. Johannes Boe był bezbłędny na strzelnicy i uzyskał czas o ponad półtorej minuty lepszy od drugiego w czwartek Tarjeia Boe, swojego starszego brata, który spudłował dwukrotnie. Trzecie miejsce zajął Niemiec Johannes Kuehn, również z dwoma niecelnymi strzałami.Najlepszy z Polaków Jan Guńka uplasował się na 45. pozycji. Marcin Zawół był 50., Konrad Badacz - 67., a Kacper Guńka - 93. wśród 102 zawodników na mecie.W klasyfikacji generalnej młodszy z braci Boe – czterokrotny triumfator PŚ – zgromadził 761 pkt, a wicelider Tarjei Boe ma 668.Skrócony bieg na 15 km to nowość w programie Pucharu Świata. Ma podobne zasady jak bieg na 20 km, tzn. za niecelne strzały również doliczany jest dodatkowy czas - 45 zamiast 60 sekund - a nie karna runda.W piątek w podobnym formacie, ale na dystansie 12,5 km powalczą biathlonistki. Runda w Anterselvie, która jest ostatnim sprawdzianem elity przed mistrzostwami świata w czeskim Novym Mescie na Morave, potrwa do niedzieli. W programie są jeszcze: sztafeta mieszana, supermikst oraz biegi ze startu wspólnego.