Zebrane informacje są przekazywane Izraelowi. CIA, amerykańska agencja wywiadowcza, powołała grupę zadaniową do zlokalizowania liderów Hamasu i wziętych przez palestyńskich terrorystów zakładników – twierdzi portal Times of Israel. Zebrane informacje są przekazywane Izraelowi. Zdaniem portalu, powołującego się na informacje dziennika „New York Times”, administracja USA chce, by Izrael zrezygnował z totalnej wojny z Hamasem i skupił się na zabijaniu najwyższych przywódców. To pozwoliłoby na zmniejszenie liczby cywilnych ofiar trwających od ponad trzech miesięcy starć.Według doniesień mediów amerykańskie biuro wywiadu zmieniło pozycję Hamasu na liście priorytetów, podnosząc ją z poziomu czwartego do drugiego. Poziom pierwszy jest zarezerwowany dla głównych wrogów Ameryki, takich jak Iran, Korea Północna, Rosja i Chiny.Według tych doniesień USA zaczęły już przekazywać Izraelowi informacje na temat lokalizacji przywódców wyższego szczebla. Nie jest jednak jasne, na ile jest to skuteczne; żaden z głównych przywódców w Strefie Gazy nie został jeszcze zabity ani schwytany.Zakładnicy jako żywe tarczeW tym tygodniu amerykańscy urzędnicy potwierdzili wcześniejsze doniesienia, że Jahja Sinwar, głównodowodzący Hamasu w Strefie Gazy, ukrywa się głęboko w tunelach wyrytych przez tę terrorystyczną organizację pod ziemią. Jednak armia izraelska nie może w niego uderzyć, ponieważ terrorysta zasłania się uprowadzonymi 7 października zakładnikami.Wyeliminowanie kluczowych postaci, takich jak Sinwar i Muhammed Deif, „prawdopodobnie dałoby premierowi Benjaminowi Netanjahu więcej swobody wobec izraelskiej opinii publicznej w celu zakończenia kampanii wojskowej w Strefie Gazy” – czytamy w raporcie, którego skomentowania odmówiła CIA.Uważa się, że w Strefie Gazy nadal przetrzymywanych jest 132 zakładników, uprowadzonych przez Hamas 7 października.