Na południu możliwe są tornada. Z powodu obfitych opadów śniegu, które uderzyły zwłaszcza w Środkowy Zachód, w całej Ameryce odwołano w piątek ponad 2000 lotów i odnotowano ponad 4500 opóźnień. Najbardziej dotknęło to ze względu na śnieg i lód podróżnych w Chicago. Na południu możliwe są tornada. Kiedy okolice Chicago nawiedziła zimowa burza, informuje telewizja ABC, do godz. 17.40 w ciągu ostatniej doby na lotnisku O'Hare odwołano 852 loty, a opóźnienia wynosiły średnio 28 minut. Na lotnisku Midway odwołano natomiast 279 lotów, a średnie opóźnienia wynosiły około 15 minut.Ostrzeżenia o burzach śnieżnych objęły Środkowy Zachód i rejon w Wielkich Jezior. Także południe i północny wschód USA czekają trudne warunki pogodoweObfite opady śniegu, porywy wiatru do 80 km/godz. i słaba widoczność miały się zgodnie z prognozami utrzymywać od Iowa do Wielkich Jezior, w tym w Chicago. Pogoda utrudnia także ruch na drogach w całym w stanie Illinois.Najpierw burze, potem arktyczny podmuchDo soboty na Środkowym Zachodzie spadnie od 15 do 20 cm śniegu. Na południu spodziewane są niszczycielskie wiatry. Możliwe są tornada. W nocy burza przesunie się na północny wschód, przynosząc do 5 cm ulewnego deszczu i wiatr ponad 60 km/godz. w Waszyngtonie, Nowym Jorku i Bostonie.Rzeki na północnym wschodzie kraju pozostają wezbrane w wyniku niedawnych opadów. Nadchodzące ulewy pogłębią te problemy. Rzeka Passaic w New Jersey osiągnęła szczytowy poziom w czwartkowy wieczór. W weekend na północnym wschodzie możliwe są gwałtowne powodzie rzek, a także na wybrzeżach.Po burzach nadejdzie poważny podmuch arktyczny, który w weekend i na początku przyszłego tygodnia przyniesie ekstremalnie niskie temperatury milionom ludzi. Od sobotniego poranka, odczuwalna temperatura może spaść do minus około 51 stopni Celsjusza w Montanie i minus 40 na środkowych i północnych Równinach.