Spadający z dachu lód uszkadzał szyby innych pojazdów. Mandaty w wysokości 1 tys. zł otrzymali kierowcy z woj. warmińsko-mazurskiego, z których aut w trakcie jazdy spadał śnieg i lód, uszkadzając szyby innych pojazdów. Policja przypomina o konieczności odśnieżania samochodów. Warmińsko-mazurska policja poinformowała w piątek, że dwóch kierowców z regionu dostało mandaty w wysokości tysiąca złotych za to, że niedokładnie odśnieżyli swoje samochody. Gdy nimi jechali, śnieg i lód spadający z dachu uszkodził szyby w autach jadących za nimi.Do jednego z takich zdarzeń doszło na trasie Mrągowo-Piecki, gdzie z dachu volkswagena spadała bryła lodu i uderzyła w przednią szybę jadącego za nim auta. W szybie powstała rysa. „Pokrzywdzony kierowca chciał wyjaśnić sprawę z kierowcą volkswagena. Wyprzedzając go wskazał ręką, by zjechał na parking, jednak kierujący dodał gazu i odjechał” – podała policja. Pokrzywdzony kierowca zdążył spisać numer rejestracyjny pojazdu i o wszystkim poinformował policję.W Działdowie bryła lodu spadła z opla i uszkodziła szybę w audi.Policja w komunikacie przypomniała, że na kierowcy spoczywa obowiązek przygotowania auta do bezpiecznej jazdy – w tym ośnieżenia samochodu.