Prezydent Ukrainy z wizytą w Wilnie. Władimir Putin nie zakończy wojny, dopóki nie zniszczy Ukrainy – powiedział w środę w Wilnie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. WOJNA NA UKRAINIE - RAPORT– On nie zamierza przestać. Chce zająć cały nasz kraj. A niepewność partnerów w postaci wahań co do pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy i szybkiego reagowania, dodaje odwagi i siły Federacji Rosyjskiej – powiedział prezydent Ukrainy na konferencji prasowej po spotkaniu z litewskim przywódcą.Prezydent Ukrainy przybył w środę na Litwę. Kolejnym celem jego podróży będą dwa pozostałe kraje bałtyckie, Łotwa i Estonia. Wśród tematów rozmów ze stroną litewską miały się znaleźć zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa, integracji Ukrainy z UE i NATO oraz współpracy w zakresie produkcji dronów i rozwijania środków walki radioelektronicznej. Słowacki premier chce „normalizacji” stosunków z RosjąZełenski zabiega o poparcie i pomoc dla Ukrainy w sytuacji, gdy o to coraz trudniej. Posądzany o prorosyjskość premier Słowacji Robert Fico ocenił w komentarzu w środowej gazecie „Pravda”, że strategia Zachodu wobec wojny Rosji przeciwko Ukrainie nie działa, a wojska ukraińskie nie są zdolne do przeprowadzenia znaczącej kontrofensywy.– Jako premier Słowacji nie będę szerzył wrogości wobec żadnego kraju na świecie, a także pragnę stopniowej normalizacji stosunków między państwami członkowskimi UE a Rosją – zadeklarował.Fico i kierowana przez niego partia Kierunek Słowacka Socjaldemokracja (Smer SSD) wygrała jesienią 2023 roku przedterminowe wybory parlamentarne. Po utworzeniu koalicyjnego rządu w deklaracji programowej zaakcentowano brak zgody na państwową pomoc wojskową dla Ukrainy.