„Polityka jest na służbie człowieka”. O potrzebie walki z plagą korupcji i nadużywania władzy mówił papież Franciszek podczas środowego spotkania z delegacją międzynarodowej organizacji DIALOP, która zaangażowana jest w promocję dobra wspólnego poprzez dialog między socjalistami i marksistami oraz chrześcijanami. – To piękny program – podkreślił papież w czasie audiencji w Watykanie. – Nie poddawajcie się, nie przestańcie marzyć o lepszym świecie – apelował do przedstawicieli organizacji z różnych krajów europejskich. Franciszek zachęcał do tego, by „mieli odwagę łamać schematy” i troszczyli się o najsłabszych i promocję praworządności. Troska o najsłabszych – W czasach naznaczonych na różnych poziomach przez konflikty i pęknięcia, nie traćmy z pola widzenia tego, co można jeszcze zrobić, by zmienić kurs. Przeciwko surowemu podejściu, które dzieli, pielęgnujmy z otwartym sercem dialog i słuchanie nie wykluczając nikogo w wymiarze politycznym, społecznym i religijnym – dodał papież. Wskazywał, że miarą cywilizacji jest to, jak traktowani są najsłabsi. – Nie zapominajmy, że wielkie dyktatury, pomyślmy o nazizmie, odrzucały najsłabszych, zabijały ich – zaznaczył. Polityka na służbie człowieka Franciszek wyraził przekonanie, że polityka, która naprawdę jest na służbie człowieka, nie może być dyktowana przez finanse i mechanizmy rynkowe. Jak zauważył, solidarność jest nie tylko cnotą moralną, ale także wymogiem sprawiedliwości, która domaga się „korekty wypaczeń i oczyszczenia intencji krzywdzących systemów również poprzez radykalną zmianę perspektywy”. Za niezbędną Franciszek uznał walkę z „plagą korupcji, nadużywania władzy i nielegalności”.