Analiza byłego dowódcy NATO w Europie. Były dowódca NATO w Europie generał Philip Breedlove ocenił, że ofensywa wojsk ukraińskich nie zakończyła się porażką, gdyż Rosja poniosła ciężkie straty, a Ukraina jest gotowa do kolejnej fazy działań wojennych. WOJNA NA UKRAINIE - RAPORT– Nie sądzę, że słowo „porażka” jest słowem właściwym. Myślę, że kontrofensywa jest definitywnie zakończona. Element naziemny zwolnił. Nie oznacza to jednak, że działania wojenne uległy spowolnieniu, zwłaszcza w pobliżu Awdijiwki i w innych miejscach. Rosjanie stracili znaczną liczbę żołnierzy... – powiedział Breedlove podczas posiedzenia Atlantic Council.Podkreślił, że w 2023 roku Siły Zbrojne Ukrainy, choć nie pozyskały dużych zdobyczy terytorialnych, to jednak osiągnęły pewien postęp. Generał zaliczył do sukcesów przeprawę przez Dniepr na jego lewy brzeg w obwodzie chersońskim i działania na Morzu Czarnym, które przysporzyły wielu problemów Flocie Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej.Duże koszty dla Rosji– Dobry postęp i duże koszty dla Rosji mówią mi, że nie jest to nieudana kontrofensywa. Wierzę, że Ukraina jest gotowa na kolejną fazę działań wojennych – powiedział Breedlove. Zauważył, że teraz ważne jest, aby Stany Zjednoczone „wymyśliły” kontynuację pomocy, „aby Ukraina mogła zrobić na Ukrainie to, co powinna”. Według analizy niezależnego rosyjskiego portalu Meduza rosyjskie ataki na całej linii frontu są kosztowne i nieskuteczne. Opublikowali przy tym mapę z zaznaczonymi najważniejszymi ogniskami walk. W ich ocenie, Rosja w wielu miejscach przejęła inicjatywę, ale nigdzie nie osiągnęła sukcesu.Tymczasem premier Belgii, kierującej pracami Unii Europejskiej, rozpoczął konsultacje w sprawie wsparcia finansowego dla Ukrainy. Chodzi o pakiet w wysokości 50 miliardów euro do 2027 roku. W ramach przygotowań do szczytu, który odbędzie się 1 lutego, Alexander De Croo rozmawiał we wtorek z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.