Z przedstawicielami protestujących spotkał się minister rolnictwa Robert Telus. W południe zakończył się protest rolników przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku (woj. lubelskie) – poinformowała policja. W nocy z przedstawicielami protestujących spotkał się minister rolnictwa Robert Telus. Od piątku na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Okopy trwał protest rolników, blokujących ruch ciężarówek w kierunku przejścia z Ukrainą w Dorohusku. Jak podawali organizatorzy w mediach społecznościowych, ich protest związany był m.in. z napływem ukraińskiego zboża. – Przed godz. 12 protest rolników został rozwiązany. Uczestnicy opuszczają miejsce zgromadzenia – poinformowała w sobotę mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie. Minister o wsparciu dla rolnikówW godzinach nocnych minister rolnictwa Robert Telus spotkał się w Dorohusku z przedstawicielami protestujących. Jak mówił, prawie wszystkie postulaty, które zgłosili rolnicy, są już realizowane przez rząd, np. poprzez dopłaty 3 tys. zł do hektara pszenicy. Przedstawił również protestującym kolejne formy wsparcia, które przygotował rząd. – W negocjacjach obiecałem, że zrobimy wszystko, żeby jeszcze w czerwcu pierwsze środki poszły do rolników – powiedział szef resortu rolnictwa. – Obiecałem, że od przyszłego tygodnia będą wnioski przyjmowane na nawozy i zboże (sprzedane) po 15 maja. To też jest ważna deklaracja, którą złożyłem rolnikom – mówił Telus. Od 6 czerwca w Polsce obowiązuje zakaz rozładowywania pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy. Możliwy jest tylko tranzyt. Unia Europejska przedłużyła rozporządzenie w tej sprawie do 15 września.