Strzelali dokładnie tam, gdzie pojawił się ukraiński prezydent odwiedzając zalany Chersoń. Dziesiątki miejscowości pod wodą, zalany Chersoń, blisko 10 ofiar śmiertelnych powodzi – to najnowszy bilans sytuacji na południu Ukrainy po wysadzeniu przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce. Zalane tereny odwiedził w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski. Krótko po tym, jak pojawił się w Chersoniu, Rosjanie rozpoczęli ostrzał, celując w miejsca, gdzie pojawił się ukraiński przywódca. W wyniku ostrzału jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne – powiadomiła prokuratura generalna Ukrainy. We wtorek władze Ukrainy powiadomiły, że Rosjanie wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została zniszczona. Poziom wody w zbiorniku szybko opada, trwa ewakuacja zagrożonych zalaniem terenów położonych poniżej tamy. Zapora w Nowej Kachowce [INFOGRAFIKA] Zalanych zostało 30 miejscowości w obwodzie chersońskim; 20 spośród nich znajduje się na zachodnim brzegu rzeki, kontrolowanym przez władze w Kijowie, a reszta na terenach okupowanych. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył w czwartek wizytę w Chersoniu na południu kraju, który jest częściowo zalany wodami Dniepru. Szef państwa przeprowadził w Chersoniu naradę, poświęconą likwidacji następstw katastrofy oraz ewakuacji ludności z podtopionych terenów. Zełenski w Chersoniu. Chwilę później Rosjanie rozpoczęli ostrzał Podczas wizyty w Chersoniu prezydent Ukrainy pojechał także na przeprawę rzeczną, do której docierają ludzie, ewakuowani z zalanych terenów. – Naszym zadaniem jest maksymalna ochrona życia i pomoc ludziom. Dziękuję ratownikom i wolontariuszom! Dziękuję wszystkim zaangażowanym w to dzieło! – oświadczył Na opublikowanych w sieci nagraniach widać prezydenta Zełenskiego w okolicznymi mieszkańcami podczas ewakuacji w Chersoniu. Jak donoszą media, chwilę po jego odjeździe z Chersonia do sąsiedniego obwodu mikołajowskiego Rosjanie rozpoczęli ostrzał tej samej ulicy, na której przebywał Zełenski. „W wyniku celowanego ostrzału w czasie działań ewakuacyjnych w mieście zginął jeden cywil. Kolejne dwie osoby zostały ranne” – powiadomiło biuro prokuratora generalnego, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina. Kolejne cztery osoby zostały ranne w innych miejscowościach. O ostrzałach Chersonia podczas trwającej ewakuacji mieszkańców uciekających przed powodzią wywołaną zniszczeniem tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce władze ukraińskie informowały również w środę. Nie żyje 9 osób. Dramat ludności na okupowanych przez Rosjan terenachJeszcze gorzej wygląda sytuacja na lewym brzegu Dniepru, gdzie kontrolę utrzymują Rosjanie. Dziewięć osób w Oleszkach w wyniku powodzi – powiadomił w czwartek lojalny wobec Kijowa szef władz miejskich Jewhen Ryszczuk. Według ukraińskiego urzędnika ofiar śmiertelnych będzie z czasem przybywać – część ciał nie wypłynie na powierzchnię od razu, a ofiary, które utonęły w domach, można będzie policzyć dopiero, gdy opadnie woda. Na dachach domów w zalanej miejscowości przebywają „setki ludzi” – przekazał Ryszczuk. Jednocześnie, jak dodał, rosyjskie władze okupacyjne nie podejmują żadnych działań, by ratować mieszkańców. Przekazał również, że wojska rosyjskie w czwartek ostrzelały budynek szkoły, w którym schronili się ludzie, uciekający przed powodzią. Czytaj więcej: Zdjęcia satelitarne Nowej Kachowki. Zobacz porównanie sprzed wysadzenia tamy i po nim