Miami w tarapatach. Koszykarze Denver Nuggets pokonali na wyjeździe Miami Heat 109:94 i objęli prowadzenie 2-1 w toczącej się do czterech zwycięstw finałowej rywalizacji play off ligi NBA. Kolejne spotkanie – w piątek, również na Florydzie. Gości do sukcesu poprowadził duet Nikola Jokic – Jamal Murray, który popisał się historycznym osiągnięciem. Nigdy wcześniej w rozgrywkach NBA dwóch koszykarzy z tej samej drużyny nie odnotowało tzw. triple-double w jednym meczu osiągając przy okazji granicę 30 zdobytych punktów.28-letni serbski środkowy zakończył spotkanie z dorobkiem 32 pkt, 21 zbiórek i 10 asyst, a dwa lata młodszy Kanadyjczyk uzyskał 34 pkt i miał po 10 asyst i zbiórek, przy czym ostatni raz zebrał piłkę pod tablicą dziewięć sekund przed końcem gry. Według oficjalnych danych NBA, Jokic został siódmym zawodnikiem, który zanotował dwa „triple-double” w tych samych finałach. Magic Johnson i LeBron James zrobili to w trzech różnych decydujących seriach.Zacięta rywalizacjaMecz długo był wyrównany, co pokazują elementy statystyczne, gdzie nie widać wielkiej przewagi ekipy ze stanu Kolorado. Tylko w zbiórkach widoczna była jej dominacja (58-33), miała też więcej asyst (28-20), ale też popełniła dużo więcej strat (13-4) i zanotowała mniej przechwytów (3-7). Za to z gry trafiała znacznie częściej, bo z ponad 51-procentową skutecznością, wobec 37 proc. miejscowych.Jimmy Butler z 28 pkt był liderem Heat, a Bam Adebayo do 22 „oczek” dodał 17 zbiórek. Nuggets po raz pierwszy w historii są w finale NBA, choć do ligi dołączyli 47 lat temu. Koszykarze z Miami grają o tytuł po raz siódmy, a mistrzostwo zdobyli w 2006, 2012 i 2013 roku.