Czego dotyczy sprawa? Prokuratorzy federalni zawiadomili oficjalnie byłego prezydenta DonaldaTrumpa, że prowadzone jest przeciwko niemu dochodzenie w sprawie poufnych dokumentów, których nie oddał po opuszczeniu Białego Domu – poinformował portal Politico. Drugie niezależne dochodzenie dotyczy – według tych źródeł Politico i telewizji ABC – prób, jakie miał podejmować Donald Trump i jego współpracownicy aby zakwestionować jego przegraną w wyborach prezydenckich w 2020 roku na rzecz Demokraty Joe Bidena.Oba dochodzenia toczą się pod nadzorem specjalnego prokuratora Jacka Smitha, który odmówił skomentowania tych informacji.Jak informuje agencja Reutera, adwokaci Trumpa spotkali się w tym tygodniu z przedstawicielami Departamentu Sprawiedliwości.Sztab wyborczy Trumpa, który ogłosił już zamiar kandydowania na prezydenta w najbliższych wyborach, nie ustosunkował się do tych doniesień, podobnie jak jego adwokaci.#wieszwiecejPolub nasAgenci federalni, którzy w sierpniu 2022 roku dokonali przeszukania w rezydencji Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie, znaleźli około 13 tys. dokumentów z Białego Domu, z których 100 zakwalifikowano jako poufne.Sam Trump wcześniej bronił się sugerując, że jeszcze jako prezydent wszystkim zabranym przez niego poufnym dokumentom nadał status jawny. Nie podał jednak na to żadnych dowodów a jego prawnicy nie wykorzystali tego argumentu w pismach sądowych. Były prezydent USA ma problemy z wymiarem sprawiedliwości w związku z domniemanym przekazaniem przez niego byłej gwieździe porno Stormy Daniels 130 tys. dolarów za milczenie w sprawie ich rzekomego związku. Ma już postawione zarzuty między innymi fałszowania dokumentów biznesowych. Został również skazany za winnego seksualnego wykorzystywania i zniesławiania 79-letniej obecnie amerykańskiej pisarki E. Jean Carroll. Przyznała jej odszkodowanie w wysokości 5 milionów dolarów. Trump odwołał się od wyroku.