Ojciec miał ją odwieźć do żłobka. Nie żyje roczna dziewczynka pozostawiona w samochodzie w Rzymie. Ojciec miał zawieźć córeczkę do żłobka, ale prawdopodobnie o niej zapomniał. Auto było zaparkowane na terenie wojskowym. Mężczyzna jest karabinierem pełniącym służbę na terenie rzymskiej dzielnicy Cecchignola. Roczna dziewczynka została w środę znaleziona martwa w samochodzie zaparkowanym na via dei Fucilieri w południowej części Rzymu. Z pierwszych doniesień wynika, że ojciec zostawił samochód z córką w środku na terenie wojskowym. Mężczyzna miał odprowadzić córkę do żłobka dla pracowników resortu obrony, a następnie jego żona miała ją odebrać. Jednak gdy przyjechała do placówki, dowiedziała się, że dziewczynka tego dnia nie została przywieziona. To matka znalazła córeczkę w pojeździe. Przechodzień zbił szybę w samochodzie. Niestety dziecka nie udało się uratować. Czytaj także: Roczne dziecko uwięzione w samochodzie. Do akcji wkroczył policjant We Włoszech od 6 marca 2020 roku istnieje obowiązek używania fotelików dziecięcych ze specjalnymi urządzeniami, które mają zapobiegać pozostawieniu dziecka w pojeździe; dotyczy to przypadków, gdy dziecko ma poniżej 4 lat. W przypadku nie dostosowania się do zasad, kierowcy grozi kara grzywny w wysokości od 83 do 333 euro oraz 5 punktów karnych.