Przejdzie do KO? Posłanka Karolina Pawliczak opuści szeregi Nowej Lewicy – donosi Interia. Według nieoficjalnych informacji powodem takiej decyzji ma być spór o wysokie miejsce na listach do jesiennych wyborów parlamentarnych. Karolina Pawliczak jest posłanką Lewicy z Wielkopolski, pełni funkcję wiceprzewodniczącej klubu Nowej Lewicy. Już w marcu media informowały nieoficjalnie o tym, że posłanka rozmawia z klubem Koalicji Obywatelskiej o ewentualnej zmianie barw politycznych. Według nieoficjalnych doniesień Interii Karolina Pawliczak postanowiła jednak opuścić szeregi Nowej Lewicy, a o swojej decyzji ma zakomunikować w środę. Dziennikarze twierdzą, że powodem ma być numer na liście w okręgu kaliskim, z jakiego miałaby wystartować w przyszłych wyborach parlamentarnych. „Obawia się, że ta pozycja nie zagwarantuje jej mandatu”Interia twierdzi, że Pawliczak dostała propozycję kandydowania z drugiego miejsca z list Nowej Lewicy w okręgu kaliskim, co nie odpowiada jej aspiracjom. „Obawia się, że ta pozycja nie zagwarantuje jej mandatu poselskiego” – czytamy. „Jedynkę” na liście w okręgu kaliskim miał dostać poseł Wiesław Szczepański. – Póki co nie udzielam informacji na ten temat – skomentowała Pawliczak. Szczepański powiedział z kolei, że „nie ma jeszcze decyzji zarządu krajowego partii” odnośnie do jego miejsca na liście. – Zadeklarowałem, że będę kandydował. Posiedzenie zarządu jest 17 czerwca – zaznaczył. Jak dodał, „gdyby te informacje się potwierdziły i Karolina Pawliczak odeszła z naszych struktur, to nie byłoby to dla mnie zaskoczenie, natomiast żal mi każdej osoby, która opuszcza Nową Lewicę”. Interia przypomina, że w wyborach w 2019 roku Szczepański, który kandydował z pierwszego miejsca w okręgu kaliskim, otrzymał ponad 23 tys. głosów. Pawliczak z trzeciego miejsca uzyskała 14 tys. głosów. – Spodziewaliśmy się tego od dłuższego czasu. Mentalnie była poza partią od wielu miesięcy. Bliżej było jej do innych opcji politycznych na opozycji niż naszej. Wszystko zostało uzgodnione z kierownictwem. To aksamitny rozwód – mówi portalowi osoba z otoczenia Włodzimierza Czarzastego. Według informacji dziennikarzy Pawliczak ma aspiracje, by wystartować z list Koalicji Obywatelskiej. Budka o PawliczakO Pawliczak pytany był w Radiu ZET szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. – Oczywiście, my jesteśmy otwarci na wartościowe osoby, natomiast dla nas najważniejsze jest, żeby takie rozstania były zawsze w zgodzie – podkreślił. – Nie będzie żadnych wrogich przejęć, natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki, posłów – dodał Budka.