Orlen wchłonął Lotos, ale po wskazaniach KE musiał sprzedać część udziałów. Odcinek reportażu „Czarno na białym” w TVN na temat fuzji Orlenu i Lotosu nosi tytuł „Gra pozorów”. Redaktor Jakub Maciejewski w programie „Fakty i kłamstwa” wytknął produkcji kilka przykładów manipulacji. Oto one. Obajtek: To Tusk mówił, że nie ma przeciwwskazań, by Lotos sprzedać Rosjanom Orlen wchłonął Lotos, ale po wskazaniach KE musiał sprzedać część udziałów, zgodnie z rekomendacją Brukseli. Według wyliczeń TVN Orlen miał stracić ok. 4,4 mld zł. Nie powiedziano jednak, że w wyliczeniach zestawiono ze sobą dwie zupełnie różne wartości – wartość księgową i rynkową. Inna manipulacja miała dotyczyć „tajnego informatora”, który nie zezwalając na upublicznienie swojego wizerunku ani głosu, „udostępnił” reporterom „Czarno na białym” informacje, jakoby Orlen miał negocjować z Global Oil. Nawet redakcje krytykujące Orlen przyznały, że amerykańska firma jest nieznana. Autorzy programu TVN wybrali się również na Węgry, by „odkryć sensację”, dotyczącą tego, że Orlen przejął stacje po rosyjskim Lukoilu. Za eksperta służyła im tam kasjerka. – Orlen wyciął z Węgier stacje rosyjskie. Dla normalnego człowieka to pozytywne zjawisko – skomentował red. Maciejewski. Program „Fakty i kłamstwa” jest emitowany w każdy wtorek o godz. 21.00 na antenie TVP Info.