„ Tutaj Trybunał nie ma tytułu i nie ma podstaw prawnych” W prawie UE nie znajdziemy wytycznych, jak powinien wyglądać wymiar sprawiedliwości w poszczególnych państwach, jak powinien być zorganizowany, więc tutaj Trybunał poszedł naprawdę nie o jeden, lecz o kilka kroków za daleko – powiedziała ekspertka prawa europejskiego prof. Genowefa Grabowska na antenie TVP Info, komentując wczorajszy wyrok TSUE. Prokuratura Krajowa o wyroku TSUE: Łamie zasady określone w unijnych traktatach – TSUE twierdzi, że Izba Kontroli jest niewystarczająca do orzeczenia czy oceny, że sędziowie są niezawiśli i niezależni i mówi: „może się wydawać, że ten organ jest niewystarczający, w związku z tym powinniście rozproszyć kontrolę i każdy sędzia, każdy sąd orzekający powinien mieć takie prawo”, czyli ingeruje w naszą wewnętrzną organizację systemu sprawiedliwości – powiedziała prof. Grabowska. Specjalistka stwierdziła , że TSUE „uważa (...), że Izba Kontroli SN to za mało, a w uzasadnieniu mówi »wydaje się, że to nie wystarcza«”.– Mnie jako prawnika takie hipotetyczne uzasadnienie absolutnie nie przekonuje i uważam, że tutaj Trybunał nie ma tytułu i nie ma podstaw prawnych – w prawie UE nie znajdziemy wytycznych, jak powinien wyglądać wymiar sprawiedliwości w poszczególnych państwach, jak powinien być zorganizowany – więc tutaj Trybunał poszedł naprawdę nie o jeden, lecz o kilka kroków za daleko – oceniła. Jak dodała, „to samo, jeżeli chodzi o grożenie nam palcem, że musimy respektować prawo unijne, nawet przedkładając je ponad naszą konstytucję. To padło w uzasadnieniu tego wyroku, że normy konstytucyjne muszą ustąpić przed normami, którymi Trybunał się posługuje, związanymi z prawem unijnym, ale ciągle bazuje na przepisach, które ustanawiają zasady, a nie na przepisach, z których wynikają tego typu obowiązki”. – Z tym nie zgodzi się żadne państwo członkowskie, że jego konstytucja ma być poniżej tego, co TSUE postanowi – przekonywała prawniczka. Jak wyjaśniła, „to jest odwieczny spór pomiędzy trybunałami konstytucyjnymi państw członkowskich a TSUE. Luksemburg usiłuje przez fakty dokonane, przez swoje orzecznictwo narzucić taką interpretacje prawa UE, że ono stoi ponad konstytucjami na narodowymi”. – To wiadome, że konstytucja jest najwyższym prawem, które obowiązuje w każdym państwie, także w Polsce – podsumowała prof. Grabowska. Eurokraci z TSUE znów atakują Polskę. Trybunał wykracza poza swoje kompetencje