Uczestnicy szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki spotkali się w Bratysławie. Władcy Rosji są przekonani, że Europa okaże słabość. Jest to główna nadzieja rosyjskich terrorystów, którzy spowodowali największą od dziesięcioleci katastrofę ekologiczną – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, zwracając się do uczestników szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki, którzy we wtorek spotkali się w Bratysławie. – Niestety, Rosja od ponad roku kontroluje zarówno tamę, jak i całą elektrownię wodną w Kachowce. Fizycznie niemożliwe jest wysadzenie jej w jakiś sposób z zewnątrz – poprzez ostrzał. Została zaminowana przez rosyjskich okupantów i przez nich wysadzona – powiedział Zełenski, odnosząc się do wysadzenia przez Rosjan zapory wodnej. – To największa katastrofa ekologiczna spowodowana przez człowieka w Europie od dziesięcioleci. (Rosja) to najbardziej niebezpieczny terrorysta na świecie. I dlatego porażka Rosji – porażka, którą i tak zapewnimy – będzie najbardziej znaczącym wkładem w bezpieczeństwo naszego regionu, naszej Europy i świata – dodał ukraiński prezydent. Obrona przed rosyjskim terroryzmem – Koniec ze słabością Europy wobec zła agresji! Koniec z niepewnością co do perspektyw bezpieczeństwa w Europie! Każdy z naszych kroków, każda z naszych decyzji, każdy z naszych szczytów powinien wzmocnić nas wszystkich w obronie przed rosyjskim terrorem. I niewątpliwie wileński szczyt NATO powinien to zapewnić – powiedział Wołodymyr Zełenski, odwołując się do zaplanowanego na lipiec szczytu Paktu Północnoatlantyckiego. We wtorek rozpoczął się w Bratysławie szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki – nieformalnego sojuszu dziewięciu państw Europy Środkowej i Wschodniej utworzonego w celu pogłębienia współpracy wojskowej między państwami na wschodniej flance NATO. Obejmuje on Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry.