Florida Panthers przegrywają 0-2 w finale NHL. Hokeiści Vegas Golden Knights pokonali Florida Panthers 7:2 w drugim meczu finału play off ligi NHL i brakuje im już tylko dwóch zwycięstw do zdobycia – po raz pierwszy w historii klubu – Pucharu Stanleya. Kolejne spotkanie – w czwartek na Florydzie. „Złoci Rycerze” w decydującym etapie sezonu prezentują wyśmienitą formę, zwłaszcza w ataku. W trzech ostatnich występach – jednym w finale konferencji z Dallas Stars i dwóch przeciw „Panterom” – zdobyli łącznie 18 goli.Strzelecki festiwal w T-Mobile Arena w Las Vegas – przy ponad 17 tys. kibiców na trybunach – rozpoczął Jonathan Marchessault, który w ósmej minucie wykorzystał okres gry w przewadze i dał gospodarzom prowadzenie. Ten sam zawodnik 10 minut później asystował trzy trafieniu Aleca Martineza, a w trzeciej tercji zapisał na swoim koncie jeszcze jednego gola.28-letni kanadyjski napastnik w 19 występach w tegorocznym play off odnotował już 12 goli i 9 asyst; w przypadku triumfu jego zespołu będzie głównym kandydatem do miana najlepszego gracza (MVP) tej części sezonu. Po pierwszej tercji było 2:0, w drugiej miejscowi dołożyli kolejne dwie bramki, a ostatecznie wygrali 7:2.Gościom nie pomogła zmiana bramkarza – w 28. minucie, przy stanie 0:4, Siergieja Bobrowskiego zastąpił Alex Lyon.– Chciałem, żeby trochę odpoczął i ochłonął, co nie znaczy, że nie powinniśmy spisywać się dużo lepiej bezpośrednio przed bramkarzem – przyznał szkoleniowiec Panthers Paul Maurice. W ostatnich 12 spotkaniach z udziałem „Złotych Rycerzy” ich rywale zdecydowali się na taką roszadę, co też świadczy o dyspozycji ekipy z Las Vegas.– Wydaje się, że naszą główną siłą jest głębia składu. Czuję, że mamy najlepszą drużyną od pierwszego do 20. zawodnika. Tym chyba górujemy nad rywalami i dlatego ciągle jesteśmy w grze, a wcześniej w play off uporaliśmy się Winnipeg Jets, Edmonton Oilers i Dallas Stars – ocenił trener Golden Knights Bruce Cassidy.Poprzednio Golden Knights byli w wielkim finale w 2018 r., ulegając Washington Capitals 1-4. Jedyną w historii decydującą batalię przegrały też „Pantery” – w 1996 r. z Colorado Avalanche 0-4, co oznacza, że na liście zdobywców Pucharu Stanelya pojawi się nowy, 26. klub (pięć z nich już nie istnieje).