Dr Karol Nawrocki w TVP Info. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki ocenił w rozmowie z TVP Info, że Polska byłaby dziś inna, gdyby nie obalono rządu Jana Olszewskiego. Wskazał, że mechanizmy wciąż są aktualne. – Obalenie rządu Jana Olszewskiego było końcem marzenia Polaków w okresie transformacji ustrojowej na przejrzystą demokrację, na Polskę suwerenną przez kolejne kilka lat w latach 90. – podkreślił. Sejm odwołał rząd Jana Olszewskiego w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku. W programie „Gość Wiadomości” dr Nawrocki przypomniał, że Jan Olszewski dążył do wyprowadzenia Polski ze strefy wpływów sowieckich.– 4 czerwca 1992 roku był to z całą pewnością polityczny zamach stanu i zdrada ideałów demokracji, wolności, suwerenności, oderwania się od wpływów Związku Sowieckiego w tym czasie – zaznaczył.– Ostatnie odkrycia, eksploracje historyczne prof. Sławomira Cenckiewicza – odnalezienie pewnego szyfrogramu, który pokazuje, że Polsce groziło zostawienie sowieckiej infrastruktury, właściwie agentury operacyjnej na początku lat 90. Pamiętamy propozycję prezydenta Lecha Wałęsy o stworzeniu NATO bis. Wyobraźmy sobie dzisiaj, że Polska nie jest w NATO, tylko jest w jakiejś pokracznej strukturze – mówił prezes IPN. #wieszwiecejPolub nas Premier Olszewski zapobiegł tworzeniu spółek „joint ventures”, do których po wycofaniu radzieckich wojsk mieliby wejść radzieccy wojskowi stacjonujący w naszym kraju. To dzięki niemu w porozumieniu dotyczącym wycofania nie znalazł się zapis, popierany przez część polskich dyplomatów i prezydenta Wałęsę, o rosyjskich ośrodkach, które miałyby pozostać na terenie Polski. Gdy prezydent Wałęsa składał wizytę w Moskwie, premier Olszewski wysłał do niego szyfrogram, w którym sprzeciwił się podpisaniu porozumienia.