Rosjanie walczący z reżimem Putina dziękują polskim ochotnikom za wsparcie. Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK) i Legion Wolność Rosji (LSR), deklarujące walkę po stronie Ukrainy w wojnie przeciwko Rosji, poinformowały w niedzielę, że znów wkroczyły do rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego – podaje Radio Swoboda. Zaproponowano gubernatorowi oddanie jeńców w zamian za osobistą rozmowę. WOJNA NA UKRAINIE Ochotnicy w komunikatorze Telegram napisali, że ich siły „wkraczają, walcząc, do przedmieść” miasta Szebiekino. „Znowu na ojczystej ziemi” – podkreślił Korpus. Opublikowano też nagranie, na którym widać przemieszczających się umundurowanych ludzi. Nie wiadomo jednak, z kiedy pochodzą te kadry.Korpus zamieścił też w Telegramie nagranie adresowane do gubernatora Wiaczesława Gładkowa, w którym zaproponowano, by zabrał dwóch rosyjskich jeńców w zamian za możliwość osobistej rozmowy. Dodano, że gubernator ma przyjechać bez broni.Rosjanie dziękują PolakomW innym poście Rosyjski Ochotniczy Korpus stwierdził również, że żołnierze Polskiego Korpusu Ochotniczego zapewniają konwój dla więźniów oraz logistykę wojskową i medyczną dla operacji prowadzonych przez RDK. Zaznaczono, że odbywa się to tylko w granicach państwowych Ukrainy. „Nasi bracia z Polski od wielu miesięcy ramię w ramię walczą z nami o wolność i niepodległość Ukrainy. Udało nam się wspólnie przeprowadzić szereg operacji na frontach orichowskim, zaporoskim i bachmuckim. Chłopaki spisali się doskonale i wykazali się wysokim poziomem motywacji i przygotowania” – podkreślono. #wieszwiecejPolub nas „Jeśli chodzi o działania bojowe na terytorium Federacji Rosyjskiej, bojownicy Polskiego Korpusu Ochotniczego zapewniają konwój jeńców, logistykę wojskową i medyczną, ale tylko w granicach państwowych Ukrainy. Mimo tych ograniczeń nadal serdecznie im dziękujemy za nieoceniony wkład we wspólną sprawę i zawsze włączamy ich w planowanie i dzielimy się z nimi naszymi trofeami” – dodano.RDK i LSR na przełomie maja i czerwca przyznały się do akcji zbrojnych na terytorium rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. Formacje podają, że w ich szeregach walczą obywatele Rosji, którzy w wojnie na Ukrainie wybrali stronę Kijowa.