Przestępcę namierzyli Amerykanie. Były już dyrektor szkoły podstawowej został skazany przez sąd rejonowy w Fuldzie (Hesja) w Niemczech na siedem lat pozbawienia wolności za „wielokrotne, poważne wykorzystywanie seksualne dzieci”. Do jego ujęcia przyczyniły się amerykańskie służby, które wykryły u niego dziecięcą pornografię. Po zakończeniu odbywania kary pedofil ma zostać umieszczony pod nadzorem zapobiegawczym, ponieważ w ocenie sądu nadal może stwarzać zagrożenie dla społeczeństwa – poinformowała dpa.Czytaj także: Pedofil uciekł do Holandii. Ekstradowano go do PolskiW ogłoszonym wyroku sąd uznał, że 48-letni Niemiec dopuszczał się napaści seksualnych na dzieci i nieletnich w ponad 90 przypadkach. „Wykorzystywał przy tym zaufanie swoich podopiecznych, będąc nauczycielem muzyki i dyrygentem szkolnego chóru” – podkreślił sąd.„Liczba przypadków może być znacznie wyższa”Ze względu na dobro nieletnich proces odbywał się bez udziału publiczności. Sąd potwierdził, że ofiarą mężczyzny padło 32 dzieci, z których najmłodsze były uczniami szkoły podstawowej. „Liczba niezgłoszonych przypadków może być znacznie wyższa” – podkreślono. Przestępstwa były popełniane m.in. podczas obozów wyjazdowych dla chórzystów.#wieszwiecejPolub nasŚledztwo przeciwko byłemu dyrektorowi rozpoczęło się po otrzymaniu informacji od amerykańskich służb o podejrzeniu posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Mężczyzna wcześniej nie był karany; procesu przyznał się do większości przestępstw.Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.