Okazja do rewanżu już w piątek. Polscy siatkarze przegrali z Japonią 2:3 (25:23, 23:25, 18:25, 25:22, 12:15) w towarzyskim meczu, który odbył się w Nagoi. W piątek podopieczni trenera Nikoli Grbicia rozegrają kolejne spotkanie z reprezentacją tego kraju. W meczach z Japończykami trener Grbić nie mógł wystawić wszystkich najlepszych siatkarzy, m.in. zawodników Jastrzębskiego Węgla i Grypy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, którzy niedawno zakończyli rozgrywki klubowe. Na razie w składzie nie ma także m.in. Wilfredo Leona i Bartosza Kurka.Pierwsze spotkanie z Japończykami od początku było zacięte. Szczególnie dwa pierwsze sety, wygrane do 23 – najpierw przez Polaków, a następnie przez gospodarzy. Trzeci nie układał się po myśli gości – rywale świetnie grali w obronie, popisali się również pięcioma blokami.W kolejnej partii, dzięki m.in. dobrej grze Karola Kłosa, górą byli Biało-Czerwoni i o wyniku musiał rozstrzygnąć tie-break. W nim Japończycy prowadzili już 8:4, ale Polacy odrobili część strat. Na krótko, bo rywale znów odskoczyli (na 11-7) i nie dali sobie odebrać tej przewagi już do końca, zwyciężając ostatecznie 15:12.W reprezentacji Polski najwięcej punktów zdobył Artur Szalpuk – 18, a wśród rywali Ran Takahashi – 19.W piątek odbędzie się drugi mecz kontrolny w Nagoi. Początek o godz. 7.50 czasu polskiego. Biało-Czerwonych w tym sezonie czekają od 6 czerwca zmagania w Lidze Narodów. Pierwszy turniej – właśnie w Nagoi. Drużyna Grbicia wystąpi też w mistrzostwach Europy, zaplanowanych od 28 sierpnia do 16 września w Bułgarii, Izraelu, Macedonii Północnej i Włoszech.Ostatnim akcentem sezonu będzie turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu (30 września – 8 października w Chinach).