Musimy być gotowi na problemy. Gdy wręczamy dziecku smartfona, musimy być gotowi na problemy. Lepiej słuchać narzekań dziecka, które tłumaczy, że wszyscy rówieśnicy mają już smartfony, niż wysłuchiwać później ciągłych próśb o przedłużenie czasu przed ekranem lub zmagać się poważniejszymi problemami, jak np. te natury psychicznej – mówi medioznawczyni z UKSW prof. Monika Przybysz. – Użytkownicy smartfonów przyzwyczajają się do łatwego i szybkiego poczucia przyjemności. Korzystanie z różnych aplikacji powoduje szybki wyrzut dopaminy, jednego z tzw. hormonów szczęścia. Łatwo przyzwyczaić się do tego stanu euforii. Smartfon daje „najszybszą” przyjemność i zawsze jest w zasięgu ręki – wyjaśnia Przybysz i wskazuje, że „technologie zubażają nasze relacje”. – Komunikacja za pomocą różnych aplikacji daje nam złudne poczucie budowania relacji, które tak naprawdę są płytkie, bo funkcjonują wyłącznie w wersji tekstowej. Młodzież nagrywa również wiadomości głosowe, zwane tekstówkami, jednak w tych jednostronnych komunikatach brakuje warstwy niewerbalnej, takiej jak chociażby mimika twarzy. Sama warstwa tekstowa nie oddaje złożonych emocji, czasami trudno odczytać intencje drugiej strony, nie wiadomo, czy żartuje, czy ironizuje – wyjaśnia eskpertka. Wpływ na psychikę Jak wskazuje, „kolejnym problemem jest wpływ wykreowanego, idealnego świata z mediów społecznościowych, na psychikę”.– W social mediach ludzie najczęściej dzielą się sukcesami, ciekawymi wydarzeniami, wyjazdami, a wszystko pokazane jest przez upiększające filtry, które poprawiają urodę – zwraca uwagę i mówi o „idealnym świecie nierealnych osób”.– Po zbyt długim przebywaniu w takim idealnym świecie zderzenie z realnym może powodować obniżenie poczucia własnej wartości, negatywne postrzeganie własnego ciała. Dotyczy to szczególnie nastolatek, które na skutek długiego przebywania w internecie, podglądania idealnych ciał np. modelek zmagają się z brakiem akceptacji własnego wyglądu. Jak wykazały badania, co trzecia dziewczynka korzystająca z Instagrama ma bardzo poważny problem z samoakceptacją. Kilkanaście procent z nich miewa myśli samobójcze, stany depresyjne, prowadzące do prób samobójczych – mówi prof. Przybysz. Wykładowczyni tłumaczy też, w jaki sposób nauczyć dzieci mądrego korzystania z urządzeń elektronicznych. Jak wskazuje, „nikt nie chce całkowicie odłączyć dzieci od mediów społecznościowych”. Kiedy kupić dziecku pierwszy smartfon? – Jednak pierwszą ważną kwestią, jest odroczenie jak najpóźniej zakupu pierwszego smartfona. Badacze zajmujący się uzależnieniami od internetu uważają, że pierwszy smartfon dziecko powinno dostać, gdy idzie do liceum, czyli ok. 15 roku życia. Potrzeba kontaktu rodzica z dzieckiem jest oczywista. Można więc zastanowić się nad zakupem chociażby starego telefonu z klawiszami, który nie będzie podłączony do internetu, albo smartwatcha. Pomocny może być rodzinny smartfon, używany wyłącznie w domu, pod opieką rodzica – sugeruje Monika Przybysz. Dodaje, że „jeśli dziecko ma już smartfon, ważne jest wdrożenie pewnych zasad korzystania z niego”.– Na pewno powinien obowiązywać zakaz zabierania ich do sypialni na noc przez dzieci. Można podać przykłady bardzo wielu tragicznych sytuacji spowodowanych tym, że rodzice pozwolili dziecku na nieograniczone korzystanie z internetu, np. dwie dziewczynki (7 i 9 lat) zmarły, próbując odtworzyć wyzwanie z TikToka polegające na podduszeniu. Takich sytuacji można by uniknąć, gdyby rodzice nie pozwolili dziecku na swobodne korzystanie ze smartfona w tak młodym wieku bez żadnego nadzoru – alarmuje prof. Przybysz.Jak zaznacza, „również dorośli powinni unikać korzystania ze smartfonów w sypialni, ponieważ obniżają one jakość snu, nierzadko wybudzają, uderzają w nasz dobrostan i poczucie stabilizacji”. – Powinniśmy zadbać o ustanowienie pewnych granic. Wprowadzić czas, w którym wyłączamy przepływ danych lub chociaż powiadomienia z aplikacji, które ciągle nas pobudzają, co powoduje destabilizację układu nerwowego – zauważa ekspertka i przypomina, że „przeciętny użytkownik dostaje średnio 1500 powiadomień dziennie”.– To coś, z czym młody mózg sobie nie radzi, dlatego warto nauczyć dziecko, jak wyłączyć powiadomienia i pilnować, by to robiło – radzi. Zaburzenia snu Jak wyjaśnia, dzieci uczą się na przykładach, dlatego też dorośli powinni zabrać telefon z sypialni. – Taka drobna zmiana w widoczny sposób poprawia jakość snu, bo korzystanie ze smartfona przed snem powoduje zaburzenia produkcji melatoniny, co skutkuje wybudzaniem się w nocy i ogólnie krótszym czasem snu – zaznacza. Czytaj także: Nadmierne korzystanie z sieci upośledza rozwój dziecka Prof. Przybysz dodaje, że smartfony – ze względu na pogorszenie jakości snu – mogą powodować „niedobory innego ważnego hormonu odpowiedzialnego za nasz nastrój – serotoniny, której obniżony poziom może prowadzić do depresji”.Zwraca też uwagę, że „z wielu badań wynika, że przekraczanie trzech godzin dziennie użytkowania smartfona może powodować wiele zaburzeń”.– Np. aż trzykrotnie wzrasta niebezpieczeństwo korzystania z pornografii i internetowego hazardu, od których łatwo się uzależnić. Oczywiście wszystko zależy od samego organizmu, bo każdy człowiek ma inną tolerancję – mówi. Zobacz także: Smartfony upośledzają rozwój dziecka– Z badań, które prowadził dr Rafał Lange w 2022 r., „Nastolatki wobec pornografii cyfrowej”, wynika, że 69,3 proc. dzieci ogląda pornografię w szkole. Dlatego warto uregulować kwestię obecności smartfonów w klasach i na przerwach – zaznacza prof. Przybysz.Podkreśla, że „dostęp do pornografii w polskim internecie jest rzeczywiście ogromny”. – Co 10. badany chłopiec oglądał pornografię aż 30 razy w ciągu ostatniego miesiąca, czyli właściwie codziennie. To przerażające dane; pokazują, że już nawet mali chłopcy, w wieku 10-12 lat, oglądają regularnie pornografię – wskazuje.Zdaniem ekspertki „ten problem został dobrze rozwiązany w Wielkiej Brytanii, gdzie osoba, które chce oglądać treści przeznaczone dla dorosłych, musi podać numer dokumentu tożsamości i konta w banku”.– W Polsce brakuje takich regulacji i dlatego mamy ogromny problem z korzystaniem dzieci z materiałów pornograficznych. Potrzebne są tu konkretne obostrzenia i nauka odpowiedzialnego korzystania z Internetu – wskazuje Przybysz. Czytaj także: Nuda u dzieci bywa twórcza. Tylko nie dawaj mu smartfona– Pamiętajmy, że kiedy wręczamy dziecku smartfon, musimy być gotowi na problemy – podkreśla.