Wszczęto śledztwo. Dziecko i dwie kobiety zostały zabite w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów; zginęły przed drzwiami zamkniętego schronu przeciwbombowego – poinformował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko. Wszczęto śledztwo. „Dziś w Kijowie zginęły trzy osoby – dwie kobiety i dziewięcioletnia dziewczynka, które starały się dostać do zamkniętego schronu przeciwbombowego” – napisał Kłymenko na Facebooku. „Zamknięte schrony podczas wojny to nie obojętność. To zbrodnia” – podkreślił. Minister oświadczył, że policja wszczęła śledztwo z artykułu kodeksu karnego, mówiącego o zaniedbaniu służbowym, które doprowadziło do ciężkich następstw. Zapowiedział także kontrolę schronów w całym kraju. „Schrony powinny być otwarte przez całą dobę. Jest to kwestia ludzkiego życia” – zaznaczył Kłymenko. Rosyjskie rakiety zaatakowały Kijów w czwartek ok. godz. 3 (2 w Polsce). Zginęły trzy osoby, w tym jedno dziecko, a 12 zostało rannych. Razem z dziewczynką zginęła jej 34-letnia matka. Trzecią ofiarą jest kobieta w wieku 33 lat. Jedno dziecko jest również wśród rannych.