Rywalem Polaka był Tallon Griekspoor. Hubert Hurkacz stoczył wyczerpujący mecz w drugiej rundzie wielkoszlemowego French Open. Polak wygrał z Holendrem Tallonem Griekspoorem 6:3, 5:7, 6:7 (13-15), 7:6 (7-5), 6:4, a spotkanie trwało cztery godziny i 44 minuty. To drugi pięciosetowy pojedynek Polaka w paryskim turnieju, choć pierwszy set nie zapowiadał tak wyniszczającego meczu. Hurkacz wygrał stosunkowo pewnie – do trzech.W dwóch kolejnych partiach lepszy okazał się Holender – najpierw wygrał do pięciu, a następnie okazał się lepszy w tie-breaku.W czwartym secie Hurkacz wrócił z dalekiej podróży. Griekspoor przełamał naszego zawodnika na 5:3 i serwował po zwycięstwo. Nie wytrzymał jednak presji. Wrocławianin zanotował przełamanie powrotne, a później wyrównał stan rywalizacji w tie-breku. W decydującym secie panowie utrzymywali swoje podania do stanu 4:4. W dziewiątym gemie Hurkacz wykorzystał trzeciego break pointa i zamknął mecz przy własnym serwisie. #wieszwiecejPolub nasW drugiej rundzie French Open, niestety, odpadła Magdalena Fręch, która przegrała z Rosjanką Kamillą Rachimową 3:6, 4:6.