Kościół ma wskazywać drogę w ciemnościach. Kościół ma być latarnią wskazującą drogę w ciemnościach, a nie szpitalem polowym; odpowiedzialności za skandale seksualne nie ponosi instytucja, lecz perwersyjne jednostki, które oszukały wspólnotę wiernych i sprzeniewierzyły się swemu powołaniu – wynika z badania przeprowadzonego wśród francuskich uczestników Światowych Dni Młodzieży. Znaczna ich część skłania się ku tradycyjnej duchowości. Ponad 30 tys. Francuzów zapisało się na tegoroczne Światowe Dni Młodzieży. Jedynie dla 7 proc. z nich Kościół ma być szpitalem polowym. 59 proc. pragnie, by stanowił on latarnię wskazującą drogę w ciemnościach. Badania wśród uczestników ŚDM zostały przeprowadzone na zlecenie dziennika La Croix. „Ich wyniki nie pozostawiają cienia wątpliwości. Francuscy uczestnicy ŚDM stają się coraz bardziej konserwatywni, przy czym konserwatyzm nie oznacza już postawy zachowawczej, lecz kontestację względem otaczającego ich świata” – komentuje Vatican News.Jak wynika z informacji przedstawionych na portalu, od Kościoła młodzi katolicy znad Sekwany i Rodanu nie oczekują wielkich zmian. „Odpowiedzialnością za skandale seksualne nie obarczają instytucji, lecz perwersyjne jednostki, które oszukały wspólnotę wiernych i sprzeniewierzyły się swemu powołaniu (35 proc.). Dla 33 proc. kobiety cieszą się już należytym uznaniem w Kościele, dla kolejnych 31 proc. mogłyby mieć w nim większą rolę, ale bez dopuszczania ich do kapłaństwa czy diakonatu” – czytamy. #wieszwiecejPolub nas„Francuscy uczestnicy ŚDM to katolicy jednoznacznie praktykujący. 75 proc. przynajmniej raz w tygodniu chodzi do kościoła, 24 proc. kilka razy w tygodniu” – dodaje portal Stolicy Apostolskiej. Watykańscy redaktorzy przyznali że zaskoczył ich stosunek młodych Francuzów do tradycyjnej liturgii katolickiej, która stanowiła podstawową formę modlitwy aż do XX w. (więcej o posoborowej reformie liturgii przeczytasz tutaj). „Ceni ją 38 proc. młodych, dla 8 proc. to liturgia preferowana. 40 proc. przyznaje, że nie odpowiada ich oczekiwaniom, ale nie są jej przeciwni” – czytamy w artykule. „Tylko 12 proc. uznaje ją za przejaw wstecznictwa” – dodaje Vatican News. A to właśnie pod tym pretekstem próbowano ją usunąć bezpośrednio po ostatnim soborze (1962 - 1965) i podobnie czyni papież Franciszek. Jego poprzednicy – św. Jan Paweł II i Benedykt XVI – starali się umożliwić udział w tradycyjnej liturgii wiernym, którzy tego sobie życzyli.Młodzi, którzy rozmawiali z dziennikiem La Croix o swym przywiązaniu do klasycznej liturgii przyznają, że silniejsze jest w niej poczucie sacrum. – Kapłan schodzi na drugi plan, ma się większą świadomość, że w kościele jesteśmy dla Chrystusa, zwróceni ku temu co najważniejsze – mówi 28-letnia paryżanka, wychowana w liturgii zreformowanej.Watykański portal dodaje, że badania wśród uczestników tegorocznego ŚDM dotyczyły również preferencji politycznych. Większość z nich to elektorat prawicy, z czego 14 proc. skrajnej. 87 proc. badanych pochodzi z lepiej sytuowanych rodzin. Wyjazd do Lizbony jest bowiem drogi. Światowe Dni Młodzieży to spotkania katolików z całego świata z ojcem świętym, zainicjowane w 1986 r. przez św. Jana Pawła II. ŚDM dwukrotnie zorganizowano je w Polsce: w 1991 r. w Częstochowie i w 2016 r. w Krakowie. Najbliższe Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Lizbonie w dniach 1 - 6 sierpnia 2023 r.