Kijów przekonuje, że wiatr zwiał chmurę w kierunku okupantów. Na froncie pod Awdijiwką na Donbasie Rosjanie mieli użyć broni chemicznej przeciwko żołnierzom ukraińskim. Kijów zapewnia, że obrońcy nie ponieśli w wyniku tego ataku jednak strat, bo wiatr wiał w stronę wroga – wskazuje Biełsat. WOJNA NA UKRAINIE – W ostatnich dniach zaobserwowano użycie broni chemicznej na donieckim odcinku frontu, koło Awdijiwki. To potwierdzony fakt, było zrzucenie substancji chemicznej z drona – oświadczył rzecznik sił obrony na kierunku tawrińskim Walery Szerszeń, cytowany przez agencję Unian.Rosjanie mieli użyć granatów K-51, który zawiera chloropikrynę. Zatrucie nią może być śmiertelne. – Wiatr wiał w stronę przeciwnika. Po naszej stronie nie było strat. W ostatnim czasie dokonywano chemicznych ataków przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy pod Chersoniem w czasie deokupacji – wskazał Szerszeń.O tym, że w okolicach Awdijiwki Rosjanie dokonali ataku chemicznego, informowała w piątek ukraińska straż graniczna. Mowa wtedy była jednak o gazie drażniącym.#wieszwiecejPolub nas