„Chroni go niemieckie prawo pracy”. W latach 2006-2011 Benedikt Kaiser był członkiem kilku organizacji neonazistowskich, takich jak Narodowi Socjaliści Chemnitz, grupa „chuliganów” NS-Boys oraz partii NPD. Teraz Kaiser ma swoje biuro w Bundestagu, gdzie został zatrudniony przez posła prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Jürgena Pohla – pisze portal dziennika „Welt”. „Między karierą w zorganizowanych strukturach neonazistowskich a zatrudnieniem przez członka niemieckiego Bundestagu upłynęło nieco ponad 10 lat” – dowiedział się „Welt”, podkreślając ze „były neonazista Benedikt Kaiser został w tym roku zatrudniony jako asystent naukowy przez członka Bundestagu z AfD, Jürgena Pohla”. Kaiser ma obecnie własne biuro w budynku Bundestagu.Jak ustalił „Welt”, urodzony w 1987 roku Kaiser należy do grona teoretyków Nowej Prawicy (Neue Rechte), od dekady publikuje w wydawnictwie Antaios, należącym do skrajnie prawicowego publicysty Goetza Kubitscheka.Wcześniej przez lata Kaiser udzielał się w prawicowo-ekstremistycznym środowisku w Saksonii. Na zdjęciach, do których dotarł „Welt”, widać Kaisera w grupie Narodowych Socjalistów Chemnitz (b. Karl-Marx Stadt w NRD – red.), chuligańskiej grupy New Society 2004 / NS-Boys oraz na demonstracjach „małej neonazistowskiej partii NPD”. „Kluczowa rola” w środowisku neonazistów, zdjęcia z „hajlowaniem” Według publikacji Niemieckiej Konfederacji Związków Zawodowych (DGB) Saksonii z końca 2014 roku, Kaiser odegrał „kluczową rolę” w „radykalnym środowisku” Narodowych Socjalistów Chemnitz, a „jego kontakty ze środowiskiem nigdy się nie zerwały”. Organizacja ta, która „chciała działać w kierunku przywrócenia państwa, które odpowiadałoby historycznie narodowemu socjalizmowi”, została zdelegalizowana w 2014 roku - poinformowało wówczas saksońskie MSW. #wieszwiecejPolub nasJak ustalił portal Huffington Post, Kaiser był także członkiem chuligańskiej grupy New Society 2004 (NS Boys). Logo tej rozwiązanej już grupy zawierało propagandowy wizerunek Hitlerjugend z lat 30. „Kilka zdjęć z 2009 roku pokazuje Kaisera wśród członków grupy. Na jednym kilku mężczyzn stojących za Kaiserem wykonuje gest pozdrowienia hitlerowskiego” – opisuje „Welt”.Reparacje i manipulacje. Tak Niemcy okłamują światInne zdjęcia ukazują Kaisera podczas czterech neonazistowskich marszów m.in. 1 maja 2010 roku w Zwickau i 5 marca 2011 roku w Chemnitz z udziałem „NPD i sympatyków”. Na zdjęciach z Kaiserem widoczne są transparenty typu „Demokracja nie ma przyszłości”, „Pamięci ofiar bombowego Holokaustu (Bombenholocaust)”.Na zdjęciu z demonstracji NPD z 6 grudnia 2008 roku w Berlinie Kaisera widać w bloku tzw. Autonomicznych Nacjonalistów. Obok widoczne są transparenty z hasłami „Akcja narodowo-socjalistyczna” oraz „Wolność słowa dla narodowych socjalistów”.Podczas marszu Autonomicznych Nacjonalistów w Schwabach 18 marca 2006 roku Kaiser demonstrował wśród 70 neonazistów w pobliżu poligonu wojskowego USA pod hasłem „Solidarni z Iranem - przeciw jedynej światowej dyktaturze USA”. Demonstracji towarzyszyły hasła typu „Nigdy więcej Izraela” oraz „Syjoniści - mordercy i faszyści”. „Kaiser jest nadal pro irański” – podkreśla „Welt”, wskazując m.in. na jego ubiegłoroczny wpis na Twitterze. „Chroni go niemieckie prawo pracy” Poseł AfD Jürgen Pohl, zatrudniający Kaisera w swoim biurze w Bundestagu, zapytany przez „Welt” nie chciał skomentować „wieloletniej neonazistowskiej działalności swojego podwładnego”. „Z zasady nie udzielam żadnych informacji o moich pracownikach. Pracownicy są chronieni przez niemieckie prawo pracy” – stwierdził Pohl.Także sam Kaiser nie odniósł się do prośby o komentarz, zatem „nie wiadomo, czy zdystansował się od swojej działalności w środowisku neonazistowskim”. „Ma on przepustkę do budynku Bundestagu, dzięki czemu może swobodnie poruszać się po pomieszczeniach parlamentu” – podsumował „Welt”.