Pewne zwycięstwo naszej zawodniczki. Udany początek Rolanda Garrosa dla Magdaleny Fręch. Polka nadspodziewanie łatwo uporała się z wyżej rozstawioną Chinką Shuai Zhang 6:1, 6:1 i zameldowała się w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju w Paryżu. Dotychczas Fręch (87. WTA) z Zhang (30.) mierzyła się raz. Pięć lat temu uległa jej 5:7, 3:6 w Hiroszimie. Teraz wzięła srogi rewanż.Już przy pierwszym podaniu Chinki Fręch zdołała ją przełamać i w całym, trwającym 21 minut secie, oddała rywalce zaledwie jednego gema. Druga partia to popis gry 25-latki przy serwisie Zhang – Polka przełamała ją aż trzykrotnie! Ostatecznie, Fręch wygrała spotkanie 6:1, 6:1 w... mniej niż 50 minut. W drugiej rundzie, Polka zmierzy się z lepszą z pary Sara Bejlek – Kamila Rachimowa.