Kierowcy już dopytują się o nadchodzące zmiany. Wydaje mi się, że możliwość redukcji punktów karnych jest dobrym rozwiązaniem, ale żeby takie szkolenie przyniosło skutek, musi być trochę szoku i wstrząsu – powiedział Rafał Grodzicki, kierownik wydziału realizacji egzaminów państwowych z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. W piątek Sejm przyjął szereg poprawek do nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zmiany dotyczą m.in. podniesienia bezpieczeństwa pasażerów przy realizacji przewozów drogowych przez tzw. taksówki na aplikację, m.in. poprzez lepszą niż do tej pory weryfikację tożsamości kierującego pojazdem. Jedną ze zmian, którą wprowadza regulacja, jest możliwość uczestniczenia kierowców w odpłatnych szkoleniach pozwalających na zredukowanie sześciu punktów karnych. Zgodnie z zapisami nowelizacji, z tego rozwiązania – maksymalnie raz na pół roku – będą mogli korzystać kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy od co najmniej roku. Regulacja zakłada również usuwanie punktów karnych po roku, a nie po dwóch latach, oraz przywraca odpłatne szkolenia pozwalające na zredukowanie sześciu punktów karnych. Kierownik wydziału realizacji egzaminów państwowych i egzaminator warszawskiego WORD Rafał Grodzicki przypomniał, że prowadzenie takich kursów zakończono we wrześniu ubiegłego roku w związku ze zmianą przepisów. Przyznał jednak, że zainteresowanie kursami przed 17 września 2022 r. było bardzo duże. – Ludzie na ostatnią chwilę chcieli sobie zdjąć jak największą liczbę punktów, uczestnicząc w tym szkoleniu – powiedział. „Wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie”Dodał, że kierowcy już dopytują się o nadchodzące zmiany. – Oczywiście jeżeli wejdzie takie prawo, będziemy realizować kursy. Jesteśmy na to przygotowani – podkreślił. Dodał, że możliwość redukcji punktów karnych jest dużym ułatwieniem dla kierowców. – To taka resocjalizacja na zasadzie „troszeczkę nabroiłem, zebrałem 2, 5, 10 punktów, ale poszedłem na szkolenie, dowiedziałem się, gdzie są największe zagrożenia i co robić, żeby nie zdobywać ich więcej”. Wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie – ocenił Grodzicki. Pytany o to, czy wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego czekają na to rozwiązanie, odparł, że kursy redukujące punkty na pewno są dla WORD-ów przychodem. – Czy na to czekamy? Wykonujemy zadania państwa i jeżeli państwo zleca nam szkolenie, np. redukujące punkty karne, to my je realizujemy. Od tego jesteśmy i jesteśmy do tego przygotowani – zaznaczył. W kursach nie będzie można uczestniczyć zdalnieZgodnie z nową regulacją w kursach nie będzie można uczestniczyć zdalnie. – WORD w Warszawie nigdy nie prowadził takich kursów zdalnie, ale były ośrodki w Polsce, które podjęły się takiego działania. W naszej ocenie resocjalizacja powinna polegać na tym, że obywatel powinien przyjechać, usiąść i porozmawiać. Tym bardziej że my, realizując takie szkolenia zapraszaliśmy do siebie osobę osadzoną. Współpracowaliśmy w tym zakresie ze Służbą Więzienną – powiedział. – Uważaliśmy, że wartością dodaną tego szkolenia było to, że kursanci na własne oczy mogą zobaczyć ten problem i więcej tego nie robić. Żeby takie szkolenie przyniosło skutek, musi być trochę szoku i wstrząsu – ocenił. Zgodnie z nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym przedsiębiorcy pośredniczący w przewozach drogowych będą zobowiązani m.in. do weryfikacji kierowców, którzy wykonują przewozy, przed rozpoczęciem współpracy i zleceniem pierwszego przewozu – w trybie osobistego stawiennictwa, w tym ich tożsamości (utrwalenie wizerunku), posiadanych uprawnień (prawa jazdy) oraz niekaralności; weryfikacji dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, a w przypadku polskich dokumentów do sprawdzenia ich autentyczności. Kary za naruszenie obowiązkówNowe przepisy mają zaostrzyć również kary za naruszenie obowiązków zapisanych w ustawie – zarówno dla przedsiębiorców, którzy pośredniczą w przewozach, jak i dla osób wykonujących przewóz. Inna zmiana wprowadzona przez Sejm dotyczy tego, by przedsiębiorca prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dokonał weryfikacji „wykonujących przewóz osób zlecony na rzecz tego przedsiębiorcy, z którym rozpoczął współpracę przed dniem wejścia w życie (...) ustawy”. Przepisy zobowiązują też przedsiębiorcę prowadzącego pośrednictwo przy przewozie osób do „weryfikacji – w tym elektronicznie za pośrednictwem środków komunikowania się na odległość w trakcie świadczenia usługi przewozu, z częstotliwością niezbędną dla zapewnienia bezpieczeństwa przewozu osób, jednak nie rzadziej niż raz na 50 przewozów – czy osoba wykonująca przewóz osób jest rzeczywiście osobą, której ten przewóz zlecono”. Nowe przepisy przywracają sytuację prawną sprzed 2022 r. Regulacja wprowadza przepis, zgodnie z którym informacje o otrzymanej liczbie punktów zgromadzone w centralnej ewidencji mają być usuwane po roku, a nie dwóch latach. Przywrócony zostanie mechanizm, zgodnie z którym zatrzymane prawo jazdy – po okresie, na który zostało zatrzymane – będzie automatycznie zwracane, bez konieczności składania wniosku.