Jako „haniebną i bolszewicką” ustawę o powołaniu komisji ds. rosyjskich wpływów określił szef klubu KO Borys Budka. Łukasz Schreiber (PiS) odpowiadał posłom opozycji: „Nie bójcie się. Nie postępujemy tak jak wy”. Na galerii dla publiczności podczas głosowania obecny był lider PO Donald Tusk.
Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński w zasadzie otwarcie przyznaje, że ustawa powołująca komisję ds. rosyjskich wpływów może wyeliminować...
zobacz więcej
W piątek późnym popołudniem Sejm nie poparł wniosku Senatu o odrzucenie ustawy o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007–2022. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.
Przed głosowaniem głos zabrał szef klubu KO Borys Budka. „Warto powitać byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, przewodniczącego Donalda Tuska” – powiedział Budka na wstępie, nawiązując do obecności lidera PO na sejmowej galerii dla publiczności. Posłowie KO skandowali wtedy: „Donald Tusk, Donald Tusk”.
– Wnoszę o przerwę, żebyście przemyśleli głosowanie nad tą haniebną i bolszewicką ustawą. Ale przede wszystkim przerwa to propozycja dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, żeby nie chował się z tyłu, tylko wyszedł i porozmawiał w takiej normalnej rozmowie, bo ta ustawa to wielkie tchórzostwo Kaczyńskiego, który chce wyeliminować największego rywala. Ale nas jest więcej – mówił Budka. Dodał, że „4 czerwca w Warszawie pokażemy, że przegrywacie i przegracie te wybory i nie pomogą wam takie bolszewickie ustawy”. – Zwyciężymy, zwyciężymy – skandowali posłowie opozycji.
Senat podjął w czwartek uchwałę o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Ustawa trafi teraz ponownie do Sejmu, który może...
zobacz więcej
W odpowiedzi poseł Łukasz Schreiber z PiS ocenił, że zarzucanie prezesowi Kaczyńskiemu tchórzostwa, to „jest po prostu niegodne”. – Nie bójcie się i nie trwóżcie. Nie oceniamy wszystkich i nie postępujemy, tak jak wy oceniacie wszystkich swoją miarą. To nie jest przecież komisja, która ma być skierowana przeciwko komukolwiek. To jest wołanie o prawdę, o poszanowanie i wzmocnienie konstytucji i suwerenności – podkreślił.
Sejm odrzucił wniosek KO o przerwę w obradach.
W środę sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych pozytywnie oceniła senacką uchwałę o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji. W piątek sprawozdawca komisji Jan Szopiński z Lewicy przez kilkanaście minut szczegółowo omawiał dotychczasowe prace nad ustawą. – Wszyscy ci, którzy razem z Senatem będą głosowali za odrzuceniem tego projektu, głosują za polską demokracją, głosują za tym, aby nasz kraj był wolnym, aby tu była sprawiedliwość – mówił poseł Lewicy.
Białoruski Sąd Najwyższy odrzucił apelację Andrzeja Poczobuta i utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji – osiem lat kolonii karnej o...
zobacz więcej
– Z tego, co pan powiedział, nie dowiedziałam się, co było na komisji, bo to nie było sprawozdanie komisji – powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek do Szopińskiego.
Kazimierz Smoliński (PiS) ocenił, że „poseł sprawozdawca chyba nie znał projektu ustawy, który przedstawiał”. – Jeśli jakikolwiek prawnik przeczyta ten projekt, to wie, że orzeczenie komisji jest ostateczne w postępowaniu administracyjnym i podlega zaskarżeniu do sądu. To sądy będą decydowały. Takiej prostej sprawy nie wiecie, to jak chcecie rządzić państwem – mówił Smoliński do posłów opozycji.
Ostatecznie za odrzuceniem senackiej uchwały głosowało 234 posłów, przeciw było 219, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.