
Portugalska policja zatrzymała najstarszego kieszonkowca Lizbony – 86-letniego mężczyznę znanego w półświatku jako „Anibal”. Funkcjonariusze ujęli go po próbie kradzieży w stołecznym autobusie, kolejnej nieudanej w ostatnich latach. Do zatrzymania kieszonkowca przyczyniła się specjalna jednostka policyjna z Lizbony, podała w piątek stołeczna komenda.
W specjalnie przygotowanych drewnianych elementach szpul na kable funkcjonariusze KAS z przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach znaleźli...
zobacz więcej
„»Anibal« postarzał się. Jego ręce nie są już tak sprawne jak niegdyś” – komentują zatrzymanie sędziwego kieszonkowca bulwarowe media z Lizbony, przypominając, że przez kilka dekad o polującym w stołecznej komunikacji miejskiej na turystów złodzieju było cicho.
„Anibal”, który specjalizował się w kradzieżach w pełnych turystów lizbońskich tramwajach 28 i 15, od lat krążyły legendy. W portugalskim półświatku podziwiano zręczność, z jaką zdobywał portfele pasażerów, i szybkość, z jaką „rozpływał się w powietrzu”.
Ostatnimi laty sędziwy kieszonkowiec stracił jednak na skuteczności i coraz częściej gościł w lizbońskich aresztach. Rzadziej też widywany był „w pracy”.
Częściej słychać było też o wpadkach jego kompanów ze znanej policji tzw. grupy starszych kieszonkowców. Należał do niej m.in. „Portowy Józek”, „Brzuchacz”, „Trener”, „Żul” oraz „Santana”, a także opryszek o równie oryginalnym przezwisku – „Psia Twarz”.
Pomimo pandemii COVID-19 i niewielkich w tym okresie grup turystycznych w Lizbonie „Anibal” nie porzucił fachu, w którym coraz bardziej przeszkadzał mu jednak zaawansowany wiek. W październiku 2020 r. został ujęty po nieudanej próbie kradzieży telefonu komórkowego jednej z pasażerek autobusu. Trafił wówczas za kratki na kilka tygodni.
Terroryści okradają turystów? Proceder ma kwitnąć w Portugalii
– Tym razem posiedzi sobie dłużej – zapewnił jeden z funkcjonariuszy stołecznej komendy policji, potwierdzając prewencyjne aresztowanie legendarnego kieszonkowca.