Przed lądowaniem. Policja zatrzymała 33-letniego mężczyznę, który otworzył drzwi samolotu linii Asiana Airlines, gdy ten podchodził do lądowania – podała południowokoreańska agencja Yonhap. Do zdarzenia doszło tuż przed lądowaniem w południowokoreańskim mieście Daegu. Mężczyzna otworzył drzwi samolotu, gdy maszyna znajdowała się około 250 metrów nad ziemią. Świadkowie twierdzą, że sprawca próbował wyskoczyć.Jak pisze agencja Yonhap, powołując się na policję, 33-latek nie był nietrzeźwy w chwili zatrzymania, lecz nie wyjaśnił motywów swojego działania, ponieważ „trudno było się z nim porozumieć”. – Stewardesy poprosiły pasażerów o pomoc. Ci zareagowali błyskawicznie, chwycili mężczyznę, który otworzył drzwi i wciągnęli do środka – powiedział świadek. Dzieci na pokładzie samolotu Wśród pasażerów było 48 sportowców ze szkół podstawowych i gimnazjów, którzy lecieli na zawody sportowe. – Dzieci trzęsły się i płakały w panice – powiedziała matka jednego z nich. – Osoby siedzące w pobliżu wyjścia bały się najbardziej, były w szoku – dodała. Pasażerowie w szoku – Myślałem, że samolot wybuchnie. Myślałem, że umrę w ten sposób – powiedział inny pasażer, cytowany przez agencję Yonhap. Zobacz także: Dym w kabinie. Panika na pokładzie samolotu lecącego z LondynuSamolot Airbus A321-200 linii Asiana Airlines, leciał z wyspy Czedżu i wylądował na lotnisku w Daegu około godziny 12.40 czasu lokalnego (5.40 w Polsce) zgodnie z rozkładem lotów. Żadna ze 194 osób znajdujących się na pokładzie nie wypadła z samolotu ani nie została ranna, ale 12 pasażerów miało trudności z oddychaniem, które zostały spowodowane szokiem; dziewięciu przewieziono do szpitala.