
Sąd w Rostowie nad Donem skazał na 18 lat kolonii karnej krymskotatarskiego aktywistę Ernesa Siejtosmanowa za powiązania z członkami Partii Odrodzenia Islamskiego (Hizb ut-Tahrir), zakazanej w Rosji – poinformowała organizacja Krymska Solidarność.
Zdaniem ukraińskich i rosyjskich komentatorów niezależnych Kreml boi się wybuchu wojny domowej, która doprowadzi do upadku reżimu. W ocenie...
zobacz więcej
Sąd w Rostowie nad Donem uznał, Siejtosmanowa za winnego udziału w działaniach organizacji terrorystycznej i przygotowaniach do przejęcia władzy siłą. Obrona mężczyzny zapowiedziała apelację.
W lutym 2022 roku rosyjskie służby przeprowadziły przeszukanie w jego domu. Przed aresztowaniem mężczyzna pomagał rodzinom więźniów politycznych i brał udział w różnych inicjatywach społecznych.
Trzy lata temu na 17 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze rosyjski sąd skazał jego brata Enwera Siejtosmanowa.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został w 2014 r. zaanektowany przez Rosję w wyniku interwencji zbrojnej i referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznały za nielegalne.
Przed aneksją Tatarzy stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu. Bojkotując referendum, narazili się na represje ze strony Moskwy. Wielu przedstawicieli mniejszości zostało porwanych, pojawiły się doniesienia o torturach i morderstwach aktywistów.