Tylko się uśmiechnął. W czwartek w Lizbonie doszło do spotkania grupy Bilderberg, w którym uczestniczyło 130 osób z 23 państw świata. Wśród nich był m.in. szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, szefowa PE Roberta Metsola, a także minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. W trakcie spotkania, jak podali organizatorzy wydarzenia, omawiane były kwestie dotyczące m.in. polityki międzynarodowej, gospodarki i finansów, a także bezpieczeństwa cyfrowego. Spotkanie BilderbergSpotkanie Bilderberg to coroczna nieformalna konferencja międzynarodowa organizowana od 1954 roku wspierająca, o czym sama grupa informuje na swoich stronach internetowych, dialog między Europą a Ameryką Północną. Uczestnikami spotkań są wpływowe osoby ze świata polityki biznesu i nauki. W konferencji grupy Bilderberg wzięła udział m.in. szefowa TVN Katarzyna Kieli i europoseł PO Radosław Sikorski, który kilka miesięcy temu zasugerował, że to Stany Zjednoczone doprowadziły do eksplozji i uszkodzenia gazociągów Nord Stream na Bałtyku. #wieszwiecejPolub nasPolityk opublikował na Twitterze zdjęcie wycieku z gazociągu Nord Stream i napisał: „Thank you, USA (dziękuję, USA)”. Wpis Sikorskiego był szeroko komentowany w wielu światowych mediach. Natychmiast powieliła go rosyjska propaganda. Sikorski usunął wpis dopiero wtedy, kiedy Departament Stanu USA nazwał takie działania wspieraniem rosyjskiej propagandy. I właśnie o ten wpis Sikorski był pytany na lotnisku przed spotkaniem Bilderberg. Polityk zareagował uśmiechem; nie odpowiedział na pytania, tylko życzył „miłego dnia”. Od uczestników spotkań trudno dowiedzieć się także cokolwiek na temat ich treści. W 2012 r. w spotkani grupy Bilderberg brał udział ówczesny wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski. W reakcji na zadane przez dziennikarkę pytanie o ustalenia podjęte podczas spotkania Rostowski uchylił się wówczas od odpowiedzi. Grupa Bilderberg – czym zajmuje się tajemnicze gremium?Poprzez tworzoną wokół siebie atmosferę tajemniczości – przyloty helikopterami, policyjna obstawa, przyciemnione okna w trakcie trwania rozmów – grupa Bilderberg sama prowokuje do zadawania pytań o rzeczywisty cel spotkań. Tym bardziej, że uczestnicy nie mogą zdawać z nich żadnych relacji. Na całym świecie mówi się, że decydują oni o wojnach, kryzysach, a nawet obalają prezydentów. Spekulacjom nie ma końca. Niektórzy nazywają tę grupę nieformalnym rządem świata– To jest grupa, która spotyka się od blisko 70 lat, założona przez Józefa Hieronima Rettingera, polskiego dyplomatę, szarą eminencję polskiej emigracji, ale człowieka, który był również podejrzewany o to, że był agentem bardzo wielu wywiadów. Jest to postać dośc złowroga – opisuje genezę tego gremium Cezary Gmyz. Jak dodaje dziennikarz TVP Info, pomieszczenia, w których mają się odbywać obrady Bilderbergu, „są bardzo dokładnie sprawdzane pod względem kontrwywiadowczym”. 0 Poszukiwane są urządzenia podsłuchowe. To rodzi podejrzenia, że to, te wpływowe osoby chcą ukryć to, co się dzieje podczas obrad – wyjaśnia.