
Z wiadomości przekazanych przez Natalię Humeniuk, szefową ukraińskiego centrum prasowego Południe, wynika, że Rosjanie wywożą wszystko, co mogłoby zostać użyte przeciwko nim, gdy Półwysep Krymski wróci do Ukrainy.
Od 24 lutego, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, przedstawiciele opozycji prześcigają się w wypowiedziach potępiających Rosję i każdą osobę, która...
zobacz więcej
Zobacz także raport: Wojna na Ukrainie
– Rosjanie wykorzystują most Kerczeński zgodnie z jego przeznaczeniem w celach transportu i logistyki, próbując wywieźć wszystko, co może być cenne dla międzynarodowego trybunału, czyli dokumenty potwierdzające ich nielegalną działalność – powiedziała Humeniuk.
Jak dodała, Rosjanie „nadal ewakuują członków swoich rodzin”.
Natalia Humeniuk zauważyła, że Rosjanie zdają sobie sprawę, że lokalizacja baz wojskowych jest Ukraińcom znana oraz wyciągnęli wnioski z poprzednich eksplozji w magazynach paliwowych, dlatego starają się rozproszyć swój potencjał oraz gromadzić rezerwy w różnych miejscach. Na półwyspie trwa proces bardzo dużej rotacji, a także transportu zaopatrzenia z zatok Sewastopola na terytorium kontynentalne aż po Noworosyjsk.
Czytaj także: „To klucz do zakończenia wojny”. Kiedy Ukraińcy wyzwolą Krym?