Moc atrakcji przygotowały placówki na codzień niedostępne dla zwiedzających. W kilku tysiącach placówek kulturalnych w całej Polsce trwa noc muzeów. Moc atrakcji przygotowały placówki na codzień niedostępne dla zwiedzających. Dziś nie warto wcześnie iść spać. Dużą popularnością wśród uczestników Nocy Muzeów w Lublinie cieszy się Kaplicy Trójcy Świętej przy zamku lubelskim oraz Wieża Trynitarska, z której można podziwiać panoramę miasta. W sobotę wieczorem na deptaku i Starym Mieście widać tłumy zainteresowanych Nocą Muzeów.Lublin: Duża popularność Kaplicy Trójcy ŚwiętejCzęść osób wybrała się do Muzeum Narodowego na oprowadzanie kuratorskie po wystawie prac Andrzeja Wróblewskiego oraz ekspozycji poświęconej Mieczysławowi Smorawińskiemu. Dużym zainteresowaniem cieszy się również bezpłatne zwiedzanie z przewodnikiem Kaplicy Trójcy Świętej przy lubelskim zamku - ustawiła się kolejka chętnych.– Przyjechałyśmy zorganizowaną przez koło gospodyń wycieczką, specjalnie na Noc Muzeów. Odwiedziłyśmy już dzisiaj Majdanek, teraz planujemy właśnie zwiedzanie Muzeum Narodowego w Lublinie, a następnie wybieramy się do muzeum Zamoyskich w Kozłówce, do pałacu Czartoryskich w Puławach i na zamek w Janowcu nad Wisłą – powiedziały PAP Mariola i Gosia, spotkane na dziedzińcu zamku lubelskiego.Wśród osób oczekujących w kolejce na wejście do Kaplicy Trójcy Świętej była też m.in. ukraińska rodzina, która mieszka w Lublinie. – Przyjechali do nas w odwiedziny rodzice z obwodu chmielnickiego, bo ja z 11-letnim synem przebywamy tu od około roku. Chciałam im pokazać Lublin i spędzić aktywnie czas. Bardzo podoba im się Stare Miasto – podkreśliła Iryna.Kaplica Świętej Trójcy należy do najcenniejszych zabytków sztuki średniowiecznej w Polsce i Europie. Gotycka kaplica powstała w drugiej połowie XIV w., a jej wnętrze pokryte zostało malowidłami bizantyńsko-ruskimi. Świadczy o współistnieniu kultury Zachodu i Wschodu. Prace malarskie ufundował król Władysław Jagiełło, zakończono je w 1418 roku.Dużym zainteresowaniem w Noc Muzeów cieszy się tradycyjnie również Wieża Trynitarska w Lublinie. Z wysokości 60 metrów spogląda blaszany kogucik, który - według legendy - ostrzegał mieszkańców przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Na ostatnim piętrze wieży znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę Lublina.Kazimierz Dolny: Warsztaty ze złotnikami Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym przygotowało na Noc Muzeów m.in. warsztaty ze złotnikami, w czasie których uczestnicy mogą stworzyć własną biżuterię, pokaz łapania owadów, oprowadzanie z przewodnikiem po zamku w Janowcu podczas którego można zobaczyć legendarną Czarną Damę.Z kolei w Muzeum Czartoryskich w Puławach można oglądać - w nowej aranżacji i z nowymi eksponatami - wystawę stałą „Ojczyzno niechaj Cię uwiecznię”. „Do muzeum z krótką wizytą zawitała wyjątkowa szafa z Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie, która jest jedynym ocalałym fragmentem tego wyjątkowego puławskiego wnętrza zwanego Złotym Salonem. Szafa ta została zbita z boazerii z tegoż właśnie salonu autorstwa znanego francuskiego architekta J.A. Meissoniera” – podano w zapowiedzi.Katowice: Spacer po kopalni Wujek Spacer po wybranych obiektach kopalni Wujek z uczestnikami pamiętnych wydarzeń w grudniu 1981 r., zwiedzane wystawy stałej i gry historyczne, to wybrane atrakcje Nocy Muzeów w działającym przy kopalni Śląskim Centrum Wolności i Solidarności (ŚCWiS).Jak przekazał Sylwester Strzałowski z ŚCWiS, pierwsi odwiedzający zjawili się w murach Centrum jeszcze przed 15, czyli przed oficjalnym rozpoczęciem Nocy Muzeów, byli zainteresowani m.in. grami historycznymi, a zwłaszcza figurkową rekonstrukcją bitwy pod Konotopem.– Dużym zainteresowaniem cieszy się zarówno sama wystawa stała opowiadająca o walce o wolność w czasach PRL, dziś udostępniona do zwiedzania za darmo, jak i wszystkie inne atrakcje, przygotowane na ten wieczór. Oprócz gier historycznych, odbywają się także m.in. warsztaty kreatywne, podczas których młodsi i starsi robią np. pieczątki niczym podziemni drukarze w latach stanu wojennego, a także wykonują imitacje pozłacanych medali upamiętniających górników zastrzelonych przez ZOMO podczas pacyfikacji kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku – relacjonował Strzałkowski.Goście ŚCWiS mają w sobotę wyjątkową okazję przejścia w grupach po wybranych obiektach kopalni Wujek, po których oprowadzają świadkowie historii - uczestnicy pamiętnego strajku w pierwszych dniach stanu wojennego, zakończonego krwawą pacyfikacją.Śląskie Centrum Wolności i Solidarności mieści się w dawnym magazynie odzieżowym kopalni Wujek, w której 16 grudnia 1981 r. członkowie plutonu specjalnego ZOMO strzelali do strajkujących górników, zabijając dziewięciu z nich. Przedmiotem działalności Centrum jest zachowywanie i upowszechnianie wiedzy o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, działalności ruchów opozycyjnych w okresie do 1989 r. i wydarzeniach związanych z pacyfikacją strajków na obszarze obecnego woj. śląskiego oraz o utworzeniu i działalności NSZZ „Solidarność”.Rzeszów: Wyjątkowa wystawa fotograficznaNajwiększym wydarzeniem Nocy Muzeów w Rzeszowie była zbiorowa wystawa „Dokumentalni. Fotografowie Rzeszowszczyzny” rzeszowskiego środowiska fotograficznego. Organizatorzy zapowiadali, że w czterech miejscach: Wojewódzkim Domu Kultury, Galerii Nierzeczywistej RSF, Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa oraz Muzeum Diecezjalnym, będzie można zobaczyć 200 zdjęć. Ostatecznie zaprezentowano ponad 400.To są prace blisko 60 autorów i autorek, począwszy od drugiej połowy lat 60. XX wieku aż do współczesności. Prawie wszystkie pochodzą z archiwum Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa.– To jest wyjątkowa wystawa. Mamy tutaj sporą reprezentację autorów, którzy są pierwowzorem, fundamentem rzeszowskiej fotografii – powiedział na początku wernisażu dyrektor galerii Piotr Piech. „To jest też o tyle ważny wieczór, że pozwoli się nam pozbyć wszelkich kompleksów, że fotografii w Rzeszowie nie ma. Otóż jest. I była jeszcze przed latami 60.. A później przez lata konsekwentnie promowana i podtrzymywana przez Rzeszowskie Towarzystwo Fotograficzne – dodał.Oglądając prezentowane zdjęcia można zobaczyć codzienne życie zwykłych ludzi, ale też na własne oczy przekonać się, jak bardzo zmienił się m.in. Rzeszów.W sobotę, 17 rzeszowskich galerii, muzeów i placówek kulturalnych otworzyło się na Noc Muzeów. Pół godziny przed otwarciem Rzeszowskich Piwnic, w kolejce przed drzwiami stało już kilkadziesiąt osób. A pod ziemią można poznać tajemnice i historie miasta. Podziemna trasa turystyczna położona jest na trzech kondygnacjach. Składa się z 40 komnat i 25 piwnic, połączonych 15 korytarzami. Wnętrza są wyposażone w multimedia, które pomagają przenieść się w czasie. Rzeszowska trasa jest jedną z najdłuższych w Polsce – ma 396 m.Muzeum Okręgowe przygotowało m.in. wystawę sztuki secesyjnej, BWA prezentuje prace Bogusława Polcha, twórcy legendarnego Kapitana Żbika, w Domu Sztuki Adama Rajzera czeka wystawa Wojciecha Weissa, a jedną z atrakcji Muzeum Etnograficznego jest pokaz haftu cekinowego/koralikowego W sobotę można również wejść do Zamku Lubomirskich, w którym mieści się Sąd Okręgowy, a kiedyś było tam więzienie.