Przewiduje się powrót fali upałów od najbliższego wtorku. W Hiszpanii odnotowano w ostatnim tygodniu kwietnia rekordowe temperatury, typowe raczej dla środka lata. W czwartek słupek rtęci pokazywał po godz. 17 w Kordobie, na południu kraju, najwyższą zarejestrowaną dotąd temperaturę w tym miesiącu, czyli 38,7 st. C. Ponad 37 st. ciepła było w czwartek w Huelvie i Sewilli, również na południu, 33,6 st. w Badajoz na zachodzie, a 36,2 st. w Walencji na wschodzie. „Przyczyną fali upałów jest napływ suchego powietrza z Afryki w połączeniu ze stabilnością atmosfery i silnym nasłonecznieniem” –poinformowała hiszpańska agencja meteorologiczna Aemet. Nad Półwyspem Iberyjskim temperatury są miejscami o kilkanaście stopni wyższe od normy klimatycznej, co jest ogromną anomalią – wskazują synoptycy. Ministerstwo zdrowia Hiszpanii już wcześniej wprowadziło w życie krajowy plan działań prewencyjnych, w tym dostosowanie rozkładu zajęć w szkołach do wysokich temperatur. Zapewniono uruchomienie klimatyzacji w ośrodkach zdrowia i w metrze. W Andaluzji zwiększono liczbę służb ratunkowych, o miesiąc wcześniej otwarto publiczne baseny. #wieszwiecejPolub nasPo lekkim spadku temperatur w czasie nadchodzącego weekendu przewiduje się powrót fali upałów od najbliższego wtorku. Władze ostrzegają przed niebezpieczeństwem pożarów. W ubiegłym roku rekorodowo wysokie temperatury w Hiszpanii odnotowano później, bo w maju...