
„Polska jako kraj bez własnej waluty, bez wsparcia dla rodzin i seniorów - za to znów z wyższym wiekiem emerytalnym i układający się z Putinem? Dziś to tylko scenariusz na Prima Aprilis, ale musimy zrobić wszystko, by się nie zrealizował – napisał minister Adam Andruszkiewicz prezentując spot przypominający, jak wyglądała Polska, i jak mogłaby wyglądać, gdyby do władzy wróciła Platforma Obywatelska.
„Likwidacja polskiej waluty” – ostrzegają autorzy nagrania, przypominając deklarację Tuska, który zapewniał, że „jest zwolennikiem wejścia Polski do strefy euro z definicji, niezależnie od sytuacji gospodarczej”.
– Moja cierpliwość też musi mieć granice. Ja odebrałem panu głos, nie dokończy pan – te słowa Donalda Tuska skierowane do wyborcy, w którego domu lider PO gościł kilka dni wcześniej, przypomniano wskazując, że rządy PO to „zamykanie ust Polakom”.
Tusk to silny polityk, dzięki jego powrotowi do Polski władza PiS upadnie i będzie z kim rozmawiać – taką opinię wygłosił w wywiadzie...
zobacz więcej
W filmie przestrzegano także przed „niekorzystnym dla Polski resetem z bandycką Rosją”, czy w wpuszczeniem nielegalnych imigrantów szturmujących nasze granice. Wskazywano, że grozi brak pieniędzy na inwestycje i rozwój, likwidacja 500+ (tu pokazano konferencję z Zakopanego, gdzie Tusk szukał „zakopanych” miliardów).
Podniesienie wieku emerytalnego, odebranie wsparcia seniorom, podporządkowanie polityki zagranicznej Brukseli i Berlinowi, rozbrajanie polskiej armii, ośmieszanie Polski za granicą a także pogarda wobec Polaków ze strony rządzących to kolejne elementy, które dziś są tylko primaprilisowym żartem, ale mogłyby się spełnić, gdyby główna partia opozycyjna powróciła do władzy – ostrzegają autorzy wideo.