
Coraz większe kontrowersje wywołują decyzje władz tenisowych związane z agresją Rosji na Ukrainę. Jeden z dziennikarzy ujawnił, że ukraińska tenisistka Marta Kostiuk otrzymała absurdalną propozycję... skorzystania z zamrożonego rankingu.
Kolejna kontrowersyjna decyzja w świecie sportu. Zmieniono decyzję sprzed roku i rosyjscy oraz białoruscy sportowcy będą mogli zagrać w najbliższej...
zobacz więcej
Wydawało się, że w dniu dopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w Wimbledonie, to właśnie ta decyzja będzie najbardziej absurdalną w świecie tenisa. Nic bardziej mylnego, bo WTA zaproponowała ukraińskiej tenisistce zamrożenie rankingu i powrót do tenisa... po wojnie.
Ale po kolei. Czym jest zamrożony ranking? Dotyczy on tenisistów, którzy byli kontuzjowani i nie mogą grać w tenisa. Zawodnik lub zawodniczka może skorzystać z tego rankingu po zakończeniu kontuzji, aby dostać się do turniejów, kiedy chce wrócić do gry po przymusowej przerwie.
Dziennikarz James Gray ujawnił, że tego typu propozycje otrzymała Marta Kostiuk. „Kontuzją” w domyśle jest niechęć 20-latki do gry z tenisistkami z Rosji i Białorusi. Jej powrót do gry miałby nastąpić, gdy skończy się inwazja wojsk rosyjskich na teren Ukrainy.
– Ta propozycja jest śmieszna. Ja i moi koledzy z Ukrainy czujemy się ostatnio niebywale dyskryminowani przez federację – skomentowała sprawę Kostiuk.
Nic dziwnego, bo tenisowe władze zdecydowanie w ostatnich miesiącach obrały kurs prorosyjski. Wystarczy przytoczyć przykład tenisistki Anastazji Potapowej, która prowokacyjnie wychodzi na kort w koszulce moskiewskiego Spartaka, na co WTA nie reaguje.