
Hałas komunikacyjny może zwiększać ryzyko samobójstw – informują szwajcarscy naukowcy na łamach pisma „Environmental Health Perspectives”. Zaburzenia zdrowia psychicznego dotykają prawie miliard ludzi na całym świecie i są główną przyczyną samobójstw. Na przykład w Polsce ok. 6 mln ludzi cierpi na różnego rodzaju problemy ze zdrowiem psychicznym, a ponad 5000 osób rocznie odbiera sobie życie (według danych policji w 2022 r. odnotowano łącznie 14 520 prób samobójczych, a 5108 zakończyło się zgonem).
Hałas związany z transportem musi być uznany za ważny czynnik ryzyka chorób układu krążenia, porównywalny do hipercholesterolemii, nadciśnienia,...
zobacz więcej
Naukowcy ze szwajcarskiego Swiss Tropical and Public Health Institute (TPH) ocenili związek hałasu komunikacyjnego z samobójstwami w Szwajcarii. Analizie poddano dane z lat 2001–2015 pochodzące od 5,1 mln osób wieku 15 i więcej lat z badania Swiss National Cohort. Dane dotyczące narażenia na hałas zostały przyporządkowane uczestnikom badania na podstawie miejsca zamieszkania.
Jak się okazało, każde 10 dB wzrostu średniego hałasu ulicznego w domu zwiększa ryzyko samobójstw o 4 proc. Zaobserwowano również związek z hałasem kolejowym, choć mniej wyraźny. Wyniki te utrzymały się nawet po uwzględnieniu narażenia na zanieczyszczenie powietrza, ilości zieleni wokół domu i wielu wskaźników społeczno-ekonomicznych.
– Użyliśmy samobójstw jako wskaźnika zaburzeń zdrowia psychicznego, ponieważ nie mamy wiarygodnych szwajcarskich danych na temat diagnoz zdrowia psychicznego, takich jak depresja czy lęk – powiedział Benedikt Wicki, doktorant w szwajcarskim TPH i pierwszy autor badania (DOI: 10.1289/EHP11587). – Hałas zwiększa obciążenie psychiczne, przyczyniając się do rozwoju zaburzeń psychicznych lub pogorszenia stanu chorobowego – zapewnił.
– Nasz mózg rejestruje hałas jako oznakę potencjalnego zagrożenia i aktywuje reakcję „walcz lub uciekaj”. Ciągły hałas komunikacyjny w twoim domu może sprawić, że będziesz zdenerwowany i niezdolny do radzenia sobie ze stresem – powiedziała Danielle Vienneau, szwajcarska badaczka TPH i naczelna autorka badania.
– Nasze badanie uzupełnia rosnącą liczbę dowodów na to, że chroniczne narażenie na hałas związany z transportem wpływa na samopoczucie fizyczne i psychiczne – zaznaczył Martin Röösli, szef działu narażenia środowiskowego i zdrowia w Swiss TPH. – Wyniki pokazują, że środki zmniejszające hałas, takie jak ograniczenia prędkości, lżejsze pojazdy, cicha nawierzchnia drogowa i opony, się opłacają – podsumowuje.