Mieszkańcy amerykańskiego Nashville urządzili demonstrację przed Kapitolem stanu Tennessee, domagając się surowszej kontroli broni. Manifestacja miała związek z masakrą w szkole podstawowej w tym mieście, w której zginęło sześć osób.
Kolejna tragiczna strzelanina w Stanach Zjednoczonych. W szkole podstawowej w Nashville w stanie Tennessee zginęła trójka dzieci i troje dorosłych....
zobacz więcej
Tłum zablokował drogę wokół budynku, ok. 200 osób dostała się do wewnątrz. Demonstranci mieli ze sobą transparenty i skandowali: „Zróbcie coś”. Urzędnicy państwowi byli zmuszeni do przejścia przez tłum protestujących.
Protest został zorganizowany przez organizację non-profit AWAKE. „Żądamy zaprzestania przemocy z użyciem broni palnej i domagamy się zdroworozsądkowych przepisów dotyczących broni” – poinformowała organizacja w mediach społecznościowych.
Do demonstracji doszło po tym, jak w poniedziałek po ataku napastniczki z bronią w Covenant School w Nashville zginęło troje dzieci i troje dorosłych. To najbardziej krwawa strzelanina od tej w zeszłym roku w teksańskim Uvalde, gdzie zginęło 19 uczniów i dwie nauczycielki.
Czytaj także: Strzelanina w Nashville. Gwiazda serialu „Sabrina” pomagała ratować ofiary
Szef policji w Nashville John Drake poinformował, że 28-letnia napastniczka legalnie nabyła siedem sztuk broni, mimo że była leczona z powodu zaburzeń emocjonalnych. Od niedawna się przedstawiała jako osoba transpłciowa.
Policja w Nashville powiadomiła, że w poniedziałkowym ataku uzbrojonej kobiety na prezbiteriańską szkołę podstawową zginęło trzech 9-letnich...
zobacz więcej
Po tragedii w szkole prezydent USA Joe Biden po raz kolejny wezwał Kongres do uchwalenia ściślejszych regulacji dotyczących sprzedaży broni palnej, w tym zakazu sprzedaży karabinów szturmowych. Przyznał jednocześnie, że on sam wyczerpał wszystkie swoje uprawnienia, jeśli chodzi o politykę dotyczącą broni.
W czwartek amerykańskie radio publiczne (NPR) stwierdziło, że użycie broni palnej stało się główną przyczyną śmierci dzieci i nastolatków w USA, a tylko w tym roku w szkołach zginęły już lub odniosły obrażenia 74 osoby, nie licząc napastników.
Od roku 2020 r. amerykańskie dzieci są bardziej narażone na śmierć od kul niż w wyniku wypadków samochodowych. Zgodnie z danymi systemu WONDER Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) broń palna stanowiła w tym okresie przyczynę blisko 19 proc. zgonów dzieci do 18. roku życia.
Zobacz także: Strzelanina w Nashville
„Prawie 3600 dzieci zginęło w 2021 roku w incydentach z użyciem broni. To około pięcioro dzieci na każde 100 tys. W żadnym innym porównywalnym kraju broń palna nie znajduje się w pierwszej czwórce przyczyn zgonów wśród dzieci” – podała CNN, powołując się na analizę Kaiser Family Foundation (KFF), organizacji non-profit specjalizującej się w problemach zdrowia publicznego.