
Historyczny sezon dla Napoli może być jednocześnie ostatnim w tym klubie dla Piotra Zielińskiego. Polak wciąż nie podpisał nowej umowy i coraz więcej mówi się, że obie strony zdecydują się na rozstanie. Zdaniem włoskich mediów pomocnik jest już po słowie z innym klubem Serie A - Lazio Rzym.
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny są w czołówce swoich lig, jeśli chodzi o zarobki, wynika z raportu opublikowanego przez dziennik „L’Equipe”....
zobacz więcej
28-latek jest ważną kartą w talii Luciano Spalettiego. W 36 meczach zdobył siedem goli i ma w dorobku 10 asyst. Napoli ma aż 19 punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli i właściwie tylko formalnością jest, kiedy zapewni sobie pierwszy od 33 lat tytuł mistrzowski, dopiero trzeci w dziejach klubu.
W dodatku zespół jest już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z AC Milan. Biorąc po uwagę formę drużyny spod Wezuwiusza i korzystną drabinkę, kibice mogą realnie myśleć nawet o finale rozgrywek. Ale nawet tak znakomity sezon nie jest gwarancją, że Zieliński nie zmieni otoczenia.
Polak wielokrotnie podkreślał, że priorytetem jest dla niego pozostanie w Neapolu, a już na pewno nie chciałby opuszczać Włoch, gdzie czuje się znakomicie, nie tylko ze względów sportowych. By tak się stało, gotowy jest także na obniżkę wynagrodzenia. Ale klub może mieć inne plany. Chcąc wpuścić do zespołu świeżej krwi, będzie musiał podjąć decyzje dotyczące wielu zawodników, w tym reprezentanta Polski.
Jak informują dziennikarze „Il Messaggero”, pomocnik szykuje się na taki scenariusz. W związku z tym miał złożyć deklarację Maurizio Sarriemu, byłemu trenerowi Napoli, a obecnie Lazio, że w przypadku fiasku negocjacji z obecnym pracodawcą przeniesie się do stolicy.