
Po raz pierwszy od 70 lat w Indiach przyszły na świat młode gepardy. Rodzice zostali sprowadzeni z Afryki. BBC zwraca uwagę, że mimo to skrajnie narażony na wyginięcie podgatunek geparda azjatyckiego może zniknąć z powierzchni Ziemi w ciągu kilku najbliższych lat.
Nadleśnictwo Leżajsk opublikowało wyjątkowe nagranie. Na krótkim, 10-sekundowym filmiku widać, jak przez leśną drogę przebiega stado jeleni, zwane...
zobacz więcej
Gepardy zostały oficjalnie uznane za gatunek wymarły w Indiach w 1952 r. Drapieżniki te zostały wytępione w wyniku polowań, utraty habitatów oraz zanikania gatunków stanowiących ich pożywienie.
BBC wskazuje, że Indie od dekad próbują reintrodukować wielkie koty. W ubiegłym roku ściągnięto z Namibii osiem gepardów, a w lutym tego roku kolejnych 12 sztuk z Afryki Południowej.
Strażnicy przyrody w Parku Narodowym Kuno w stanie Madhya Pradesh poinformowali o zauważeniu czterech młodych, które urodziła jedna z samic przywiezionych we wrześniu. Szacuje się, że przyszły na świat około 5 dni wcześniej. Przekazano, że młode i ich matka są w dobrym stanie.
Obecnie na świecie żyje zaledwie około 7 tys. gepardów, z czego większość na południu Afryki, głównie w RPA, Botswanie, Namibii, Zambii i Mozambiku. Istnieje też populacja geparda azjatyckiego. Jeszcze na początku ubiegłego wieku podgatunek był powszechny od Izraela po Bangladesz, oraz od Jemenu po Kazachstan, ale obecnie żyje nie więcej niż 50 osobników. Można je spotkać wyłącznie w środkowym Iranie i ich liczba stale spada.