„Prędzej czy później będziecie musieli odpowiedzieć”. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk wezwała Rosjan, by nie adoptowali dzieci, które zostały w czasie wojny „skradzione” na Ukrainie i wywiezione do Rosji – podała Agencja Reutera. Prędzej czy później będziecie musieli za to odpowiedzieć – dodała. „Zdecydowanie zalecam obywatelom Rosji, aby nie adoptowali ukraińskich sierot, które zostały nielegalnie wywiezione z tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy” – napisała na Telegramie Wereszczuk. „Jeszcze raz przypominam wszystkim rosyjskim tzw. rodzicom adopcyjnym i „opiekunom”: prędzej czy później będziecie musieli za to odpowiedzieć” – dodała. W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakaz aresztowania rosyjskiego dyktatora Władimira Putina i Marii Lwowej-Biełowej, rosyjskiej komisarz ds. praw dziecka, oskarżając ich o zbrodnię wojenną polegającą na nielegalnym deportowaniu setek dzieci z Ukrainy. Według ukraińskiego ministerstwa ds. reintegracji terenów okupowanych, za nielegalnie deportowane uważa się obecnie 19 514 ukraińskich dzieci.