
O 26 proc. w stosunku do budżetu z zeszłego roku wzrosną wydatki na obronę Japonii. Po raz pierwszy budżet na obronę przekroczył wysokość 1 proc. produktu krajowego brutto.
Rząd Japonii opublikował nową doktrynę obronną, co wywołało ostrą reakcję rosyjskiego MSZ. Rzeczniczka resortu Maria Zacharowa, która regularnie...
zobacz więcej
Rząd w Tokio przyjął rekordowo wysoki budżet na rozpoczynający się 1 kwietnia nowy rok finansowy 2023 (ponad 114 bln jenów, czyli ponad 3,75 bln zł).
– Położenie Japonii sprawia, że sytuacja w dziedzinie bezpieczeństwa jest bardzo napięta. Ważne, abyśmy byli w stanie gotowości i mogli odpowiedzieć na każdą sytuację – powiedział premier Fumio Kishida, wyjaśniając przyczynę znacznego wzrostu wydatków na obronność.
Rząd w Tokio zakłada, że wydatki na obronę kraju wzrosną w ciągu pięciu lat o 43 bln jenów, czyli prawie 1,5 bln zł. Japonia zamierza zaopatrzyć się w rakiety dalekiego zasięgu, mogące zniszczyć bazę, z której wróg wypuszcza rakiety. Rząd w Tokio wzmocni flotę wojenną i wyposażenie niezbędne do kontynuowania obrony.
Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi ostrzegł, że Rosja nasila również działania wojskowe na Dalekim Wschodzie. W ten sposób skomentował próbę rakietową przeprowadzoną przez Rosję na Morzu Japońskim.
Czytaj też: Japonia zaostrza sankcje wobec Rosji
Hayashi potępił też ogłoszone przez Rosję plany rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Zażądał od Moskwy i Mińska, aby powstrzymały się od „takiego działania, które dodatkowo wzmaga napięcia”.