
Grupa migrantów znajdująca się po białoruskiej stronie zaatakowała polskie patrole strzegące granicy. Jak relacjonuje Straż Graniczna, agresywni cudzoziemcy rzucali w funkcjonariuszy kamieniami i gałęziami. Wszystko widać na nagraniu.
Znajdujący się na terenie Białowieskiego Parku Narodowego aktywiści zaalarmowali służby o 25-letnim Syryjczyku, który potrzebował pilnej pomocy....
zobacz więcej
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek około godz. 7 na obszarze działania placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych na Podlasiu.
– Grupa migrantów rzucała kamieniami i gałęziami w polskie patrole. Na szczęście nikomu nic się nie stało – relacjonuje rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG Katarzyna Zdanowicz.
Jak dodaje, mężczyznom znajdującym się po białoruskiej stronie „nie spodobało się, że polska granica jest patrolowana i ochraniana”.
– Cudzoziemcy znaleźli się w specjalnej strefie przy granicy dzięki nieustającemu zaangażowaniu służb białoruskich w proceder nielegalnej migracji. Żołnierze białoruscy umożliwiają wejście w specjalnie chronioną strefę po swojej stronie, która zabezpieczona jest tzw. systemą – dodaje Zdanowicz.
Straż Graniczna zaznacza, że dzięki powstałej zaporze technicznej i elektronicznej służby ochraniające granicę Polski są bezpieczne, a granica naszego państwa jest dobrze zabezpieczona i obserwowana 24 godziny na dobę każdego dnia.
Od dwóch lat migranci wspierani przez służby reżimu Alaksandra Łukaszenki regularnie atakują polskich funkcjonariuszy.
Najbardziej niebezpieczna sytuacja miała miejsce w listopadzie 2021 r. na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kuźnicy, gdzie białoruskie służby zgromadziły kilka tysięcy cudzoziemców. Miała miejsce wówczas największa siłowa próba wdarcia się na terytorium Polski.
Doszło do regularnej bitwy między agresywnymi cudzoziemcami a polskimi służbami. Ostatecznie żadnemu z migrantów nie udało się nielegalnie przekroczyć granicy Polski.
Zobacz: Kuźnica. Masowy atak migrantów na polskich żołnierzy. Nowe nagrania [WIDEO]